eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZawiadomienie prokuratury › Re: Zawiadomienie prokuratury
  • Data: 2004-02-23 17:31:15
    Temat: Re: Zawiadomienie prokuratury
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "kovalek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:1077548689.853838@news.mm.pl...

    > Teraz sie chcialem zapytac w jakiej formie sklada sie doniesienie do
    > prokuratury? Czy trzeba napisac pismo z opisem calej sytuacji, czy tez
    isc
    > do prokuratury i tam maja jakies gotowe wnioski?

    Doniesienie do prokuratury składa się w dowolnej formie. Przyjęło się, że
    prawy górny róg, to miejscowość i data sporządzenia. lewy górny Twoje dane
    adresowe. Poniżej daty adresat (czyli prokuratura). Jeszcze niżej na
    środku dobrze jest napisać tytuł, czyli "zawiadomienie o przestępstwie",
    albo inny równoznaczny. No i na końcu podpis. Ale to wzór tylko
    zwyczajowy, i w sumie każde pismo, które będzie zawierać dane wnoszącego,
    jogo podpis oraz opis czynu mogącego stanowić czyn zabroniony musi zostać
    przez prokuraturę uznane za takie zawiadomienie.

    Ponieważ czytuję grupę kolejową, to jednak chciał bym, Ci zasugerować, byś
    się zastanowił, czy na pewno jest sens składać to zawiadomienie. Fakt, ze
    zostaliście ujęci przez SOK-istów poza terenem kolejowym ma znaczenie
    poboczne, o ile wcześniej się na tym terenie znajdowaliście. A dowodem
    tego będą najpewniej nie tylko zeznania SOK-istów, ale i maszynistów
    pociągów, które przejeżdżały tamtędy. Wykroczeniem jest przebywanie w
    obszarze toru kolejowego, a ten obszar nie jest ograniczony główkami szyn.
    Tak więc zarzut o postawione przez SOK niekoniecznie są wyssane z palca.
    Po za tym nie wierzę, by jechali tak daleko prywatnym samochodem, gdyby
    nie dostali powiadomienia od któregoś z maszynistów czy innego pracownika
    kolei (no ewentualnie osoby postronnej).

    Po za tym nieokazanie na wezwanie legitymacji służbowej, to nie jest
    przestępstwo, a co najwyżej naruszenie procedury. oczywiście naganne, ale
    niekoniecznie ścigane przez prokuraturę. To samo z notatką urzędową. Czy
    była ona zgodna z prawdą, czy nie, to oceni sąd. I nawet jak zostaniesz
    uniewinniony (czego Ci gorąco życzę), to i tak nie będzie to dowodem na
    fałszywość tej notatki. Notatka, to notatka i nic więcej. nawet dowodem w
    postępowaniu sądowym nie jest. Dowodem będą zeznania tych SOK-istów i
    gdybyś zdołał im udowodnić, że kłamali, to wówczas udowodnił byś im
    przestępstwo z art. 233 kk. Piszesz enigmatycznie o innych błędach
    proceduralnych, więc trudno się do nich odnieść, ale jeśli nawet jakieś
    nastąpiły, to bardzo rzadko skutkują one odpowiedzialnością karną. To co
    najwyżej jakieś tam wykroczenia dyscyplinarne.

    Ja bym Ci zasugerował zupełnie inne rozwiązanie, jeśli już chcesz coś z
    tym zrobić. Ale napisz, czy wręczono Ci protokół zatrzymania, bo moja
    sugestia od tego zależy, a nie chce mi się tego dwutorowo wykładać. Bo
    inaczej będzie, jak dostałeś, a inaczej jak nie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1