eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZatrzymanie? › Re: Zatrzymanie?
  • Data: 2010-10-07 21:18:43
    Temat: Re: Zatrzymanie?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:i8l8pb$329$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
    >>
    >>> Jednak obywatel jest przez tę godzinę czy dwie pozbawiony wolności.
    >>
    >> Tak
    >
    > Poza kontrolą sądu czy choćby prokuratury. Bez prawa do pomocy
    > prawnej. A choćby bez możliwości powiadomienia pracodawcy
    > i rodziny, która może od zmysłów odchodzić.
    > I nie jest to zatrzymanie na które można się żalić?
    > Swoją drogą w kpk mowa o zatrzymaniu, ale definicji nie widzę.
    > Pozostaje słownik języka polskiego czy jednak gdzieś to znajdę?

    Definicji "zatrzymania" sobie nie przypominam. W Ustawie o Policji masz
    napsiane, że zatrzymanemu przysługują prawa wynikajace z kpk.
    >
    >>> Nie może nigdzie zadzwonić, nikogo powiadomić, skorzystać z pomocy
    >>> adwokata itd. Po prostu zwijają człowieka z miasta i przez jakiś czas
    >>> mają nad nim pełną władzę.
    >>
    >> Nie do końca. Jesli oświadczysz, że sobie nie życzysz, to mają dwa
    >> rozwiazania. Zatrzymać Cie z protokołem, albo odpuścić.
    >
    > Chyba nikt nie jest entuzjastą tego żeby zwijali go z miasta i wlekli na
    > komisariat. Czyli IMO domniemany jest brak zgody i sytuacja przymusowa.
    > Czyli protokół ma być?

    Różnie z tym w praktyce bywa. Wbrew pozorom częscto ludzie bez słowa
    poproszeni o udanie się do jednostki po prostu wsiadają i jadą.
    >
    >> Co do przeszukania, to wymaga sporządzenia protokołu, ale istnieje
    >> zbliżona czynność pt. sparwdzenie przenoszonego bagażu i odzieży i tu
    >> już protokół sporządza sie tylko na żądanie.
    >
    > Mówię o rewizji osobistej czyli przeszukaniu osoby ze zdjęciem bielizny
    > osobistej włącznie.

    Ja też. To kwestia dwóch róznych definicji prawnych niemal tak samo
    wyglądających zewnętrznie czynności.
    >
    >> gólnie temat jest dość śliski i silnie zależy od drobnych okoliczności.
    >> Wolałbym, byś opisał zdarzenie i wówczas je oceniać, bo tak, to
    >> poruszone przez Ciebie zagadnienia łapie o kilka ustaw i trzebaby
    >> rozprawkę tu napisać.
    >
    > Ja niestety wolałbym nie opisywać zbyt dokładnie. Zresztą większość
    > istotnych faktów chyba już podałem. A znów na przyszłość przydałaby się
    > wiedza bardziej uogólniona. Więc może jednak maleńka rozprawka? ;> Choćby
    > wykaz aktów prawnych które wchodzą w rachubę. Na razie wiem, że będzie to
    > Ustawa o Policji i kpk. Coś jeszcze?

    Oczywiście. Cały szereg różnych ustaw. Uwierz, że możliwości jest sporo.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1