eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZasiedzenie w złej wierze › Re: Zasiedzenie w złej wierze
  • Data: 2009-10-24 08:01:59
    Temat: Re: Zasiedzenie w złej wierze
    Od: "MD" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Marcin Głogowski <s...@t...pl> napisał(a):

    > Bardzo proszę o informację, jeżeli nie nadużyje to Pańskiej cierpliwości
    > i dobrego serca na jakie rzeczy należy zwrócić uwagę w drugim
    > postępowaniu tak, by maksymalnie "uziemić" złodzieja i przekonać sąd do
    > własności Pani Ani.
    > Pozdrawiam :)


    Szczerze mówiąc, to ta historia wydaje mi się dziwna i jakaś mało
    wiarygodna. Jakim cudem ktoś kto nie uprawiał ziemi przez ostatnie 5 lat
    potrafił przed sądem wykazać, że uprawiał? Dlaczego nie sprawdzono czy np
    pobierał dopłaty unijne do tej ziemi (a w tym celu nie trzeba być
    właścicielem, wystarczy uprawiać cudzą ziemię) Jeśli nie pobierał, to
    wypadałoby zapytać dlaczego. Jeśli pobierał, to znaczy że uprawiał gdyż
    ARiMR kontroluje grunty na które wypłacane się dopłaty, są też wykonywane
    zdjęcia satelitarne które dokładnie pokazują czy ziemia jest uprawiana czy
    leży odłogiem. Proszę tylko pamiętać, że mógł zgłosić jako łąkę i wtedy
    wystarczy raz czy dwa w roku wykosić żeby nazwano to prawidłową
    uprawą...Zresztą nawet jeśli nie pobierał dopłat, to jakieś zdjęcia
    satelitarne na pewno są, nawet w ARiMR. Radzę na początek sprawdzić na
    stronie arimaru, tam są pełne imienne listy osób pobierających dopłaty. A
    czy właścicielka przez tych 5 lat wykaszała działkę? W ogóle się nią
    interesowała? Jeśli nie, to mogła łatwo niezauważyć, że ktoś ją użytkuje
    (czyli kosi raz w roku)
    I jeszcze jedno muszę dodać. Proszę nie mydlić ludziom oczu opowiastkami
    o "majątku całego życia". W 2003 średnie ceny hektara ziemi rolnej
    sprzedawanej przez ARiMR nie przekraczały 10 tys zl. Wierzę, że po
    przekwalifikowaniu mógł to być interes życia bo wartość tak zdobytej ziemi
    wzrosła może i 100-krotnie, ale nawet w przypadku przegranej (czego
    absolutnie wam nie życzę) trudno mówić o stracie majątku całego życia a co
    najwyżej o stracie dobrego biznesu.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1