eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZakup komputera przez internet z firmy KompuTronik Buczkowscy, droga przez mekeRe: Zakup komputera przez internet z firmy KompuTronik Buczkowscy, droga przez meke
  • Data: 2002-01-21 15:19:18
    Temat: Re: Zakup komputera przez internet z firmy KompuTronik Buczkowscy, droga przez meke
    Od: "Jan Tetzlaff" <j...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam, ponizej zalaczam wypowiedz wlasciciela firmy w tej sprawie.

    "Jako wlasciciel firmy Komputronik chcialbym zlozyc pewne wyjasnienia do
    tejze sprawy.
    Sprawa wyglada rzeczywiscie zle z perspektywy Pana Olka
    (o...@w...com.pl).
    Prawda jest jednak zupelnie odmienna od tego, co nakreslil w powyzszym
    poscie.
    Niewatpliwie na dlugi czas realizacji zamówienia mial wplyw wyjatkowo
    pracowity grudzien, gdzie nasz sklep internetowy realizowal dziennie
    kilkadziesiat zamówien a magazyn wysylal ponad 200 paczek dziennie.
    Zamówienie dotyczylo zaawansowanego komputera z procesorem Intel Pentium 4 2
    GHz, które w grudniu byly bardzo trudno dostepne. Dzieki upzejmosci firmy
    Intel otrzymalismy taki procesor specjalnie dla klienta, niestety dopiero po
    kilku dniach od zlozenia zamówienia, stad takie opóznienie (jak ktos nie
    wierzy, ze procesor ten byl trudno dostepny to prosze popytac w salonach
    komputerowych, oczywiscie takich, które w ogóle oferuja takie produkty).
    Zgodnie z przekazana informacja 17 grudnia 2001 r komputer zostal przekazany
    do magazynu i wyslany do osoby zamawiajacej (byc moze dzien pózniej).
    Komputer przed wyslaniem zostal dokladnie sprawdzony co potwierdza wydruk z
    programu testujacego "Check it", który wykorzystujemy do testowania
    wszystkich wyprodukowanych komputerów (wydruk z programu dolaczamy zawsze do
    komputera !!).

    Dalej zawinilo Servisco. W okresie przedswiatecznym otrzymywalo
    pieciokrotnie wiecej zlecen niz w normalnym okresie operacyjnym, stad
    powstajace opóznienia nawet kilkudniowe. Fakt, ze dwie paczki z jednej
    przesylki rozdzielono to równiez wina Servsico. Dodatkowe wyjasnienia :
    - kurierzy Servisco nie przyjmuja podbrania na kwoty wyzsze niz 5.000 zl,
    stad koniecznosc albo przelania pieniedzy przed odebraniem sprzetu albo
    zaplata pieniedzy w bazie Servisco

    Teraz uwagi co do plomb :
    - plomby zakladamy wylacznie po to, zeby móc stwierdzic, ze komputer byl
    otwierany czy nie
    - zerwanie plomby nie powoduje utraty gwarancji, jednakze w takim przypadkom
    reklamowany sprzet podlega dokladnym ogledzinom
    - na wszystkich przesylkach przyklejamy mocna tasme, która stanowi plombe
    nienaruszalnosci przesylki, jezeli tasma ta zostala przerwana, nosila slady
    odklejania itp to odbierajacy ja klient powinien natychmiast spisac
    odpowiedni protokól, o czym informujemy na specjalnej nalepce na przesylkce
    !!

    No i najwazniejsze, czyli stan komputera po przeslaniu do reklamacji:
    - zerwana zostala plomba z tej strony obudowy, z której mozna dostac sie do
    wnetrza odkrecajac blaszene boki obudowy
    - gniazdo plyty glównej bylo czesciowo stopione
    - procesor nie posiadal jednej nózki, kilka innych nózek nosi slady
    cynowania i "doklejania"

    Skad sie to wszystko wzielo ? Czy podczas transportu ktos niewidzialna reka
    wszedl do karonu, odkleil plombe, prawdopodbnie nieudolnie kombinowal "cos"
    z procesorem, a kiedy pewne podzespoly ulegly zniszczeniu próbowal domowym
    sposobem "naprawic" procesor ? To chyba niemozliwe.

    Nie chce nikogo o nic oskarzac i podzespoly komputera bysmy wymienili bez
    zmruzenia oka, jednak fakt przeróbek procesora i nawet brak jednej nózki
    (wcale nie zadnej krancowej a jednej z srodkowych) oraz przedluzanie nózek
    poprzez cynowanie (jak sadzimy) dyskwalifikuje mozliwosc jakiejkolwiek
    wymiany tegoz procesora.
    Zaproponowalismy klientowi zaplate za nowy, wymieniony procesor w najnizszej
    mozliwej cenie hurtowej, propozycje te jednak odrzucil. Klient zgodzil sie
    na "niech on odliczy tyle ile chce od sumy 7900 zl i przeleje reszte na moje
    konto". Czy to nie dziwne? Kto przy zdrowych zmyslach i czystym sumieniu
    zgodzilby sie na potracenie wysokiej ceny procesora od sumy zaplaconej za
    komputer ?
    Rozsadzcie to prosze sami. Mam nadzieje, ze nie kazdy wierzy w to co ktos
    napisze.
    Dla zainteresowanych przygotowalismy zdjecia uszkodzonej plyty i procesora.
    (prosze o maile w...@k...pl)

    Jako gest dobrej woli proponujemy równiez bezplatna wymiane uzkodzonego
    procesora Intel Pentium 4 2 GHz na nowy o predkosci 1.5 GHz i wartosci 800
    zl. Gest ten to wyraz przeprosin przede wszystkim za fatalna, tym razem,
    obsluge klienta przez firme Servisco i udowodnienie, ze nasza firma jest
    solidnym sprzedawca, która powaznie traktuje swoich klientów.

    Kilka faktów o firmie :
    - najwiekszy wielkopolski dystrybutor sprzetu komputerowego (obrót netto w
    2001 roku wyniósl 65 mln zl)
    - producent uznanej marki komputerów Geo-PC (w 2001 roku wyprodukowalismy
    okolo 5000 komputerów)
    - jeden z najwiekszych sprzedawców sprzetu komputerowego przez Internet w
    Polsce

    Pozdrawiam,

    Wojciech Buczkowski
    w...@k...com.pl
    tel. (061) 832-47-32
    GSM 604-508-368




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1