eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZakup komputera przez internet z firmy KompuTronik Buczkowscy, droga przez mekeRe: Zakup komputera przez internet z firmy KompuTronik Buczkowscy, droga przez meke
  • Data: 2002-01-21 18:59:02
    Temat: Re: Zakup komputera przez internet z firmy KompuTronik Buczkowscy, droga przez meke
    Od: "ksmx" <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Jan Tetzlaff" <j...@k...pl> napisał w wiadomości
    news:a2hbgp$9s5$1@sunflower.man.poznan.pl...

    > Sprawa wyglada rzeczywiscie zle z perspektywy Pana Olka
    > (o...@w...com.pl).
    > Prawda jest jednak zupelnie odmienna od tego, co nakreslil w powyzszym
    > poscie.

    Prawda jest jedna. Roznia sie tylko punkty widzenia.

    [...]

    > Zgodnie z przekazana informacja 17 grudnia 2001 r komputer zostal
    przekazany
    > do magazynu i wyslany do osoby zamawiajacej (byc moze dzien pózniej).
    > Komputer przed wyslaniem zostal dokladnie sprawdzony co potwierdza wydruk
    z
    > programu testujacego "Check it", który wykorzystujemy do testowania
    > wszystkich wyprodukowanych komputerów (wydruk z programu dolaczamy zawsze
    do
    > komputera !!).

    Oczywiscie nie jest to zaden dowod a wydukiem mozna za przeproszeniem :-)
    podetrzec ...

    > Dalej zawinilo Servisco. W okresie przedswiatecznym otrzymywalo
    > pieciokrotnie wiecej zlecen niz w normalnym okresie operacyjnym, stad
    > powstajace opóznienia nawet kilkudniowe. Fakt, ze dwie paczki z jednej
    > przesylki rozdzielono to równiez wina Servsico. Dodatkowe wyjasnienia :
    > - kurierzy Servisco nie przyjmuja podbrania na kwoty wyzsze niz 5.000 zl,
    > stad koniecznosc albo przelania pieniedzy przed odebraniem sprzetu albo
    > zaplata pieniedzy w bazie Servisco

    Skoro zawinilo Servisco, dlaczego klient ma za to ponosic za to
    odpowiedzialnosc.
    Wogole nie bierzecie pod uwage, ze klient po prostu zostal "nabity w
    butelke".

    > Teraz uwagi co do plomb :
    > - plomby zakladamy wylacznie po to, zeby móc stwierdzic, ze komputer byl
    > otwierany czy nie
    > - zerwanie plomby nie powoduje utraty gwarancji, jednakze w takim
    przypadkom
    > reklamowany sprzet podlega dokladnym ogledzinom

    Patrz punkt 6 i 9 warunkow gwarancji (detalicznej). Czyz nie jest tam
    wyraznie powiedziane,
    ze zerwanie plomby powoduje cofniecie gwarancji? www.komputronik.com.pl

    > - na wszystkich przesylkach przyklejamy mocna tasme, która stanowi plombe
    > nienaruszalnosci przesylki, jezeli tasma ta zostala przerwana, nosila
    slady
    > odklejania itp to odbierajacy ja klient powinien natychmiast spisac
    > odpowiedni protokól, o czym informujemy na specjalnej nalepce na
    przesylkce
    > !!

    Pod warunkiem, ze klient zostanie o tym poinformowany. Ale klient jest
    naiwny
    i wierzy w uczciwosc ;-(

    > No i najwazniejsze, czyli stan komputera po przeslaniu do reklamacji:
    > - zerwana zostala plomba z tej strony obudowy, z której mozna dostac sie
    do
    > wnetrza odkrecajac blaszene boki obudowy
    > - gniazdo plyty glównej bylo czesciowo stopione
    > - procesor nie posiadal jednej nózki, kilka innych nózek nosi slady
    > cynowania i "doklejania"

    Czyli co? Ktos wyciagal sobie dla jaj procesor, potem go zle wlozyl, zlamal
    nuzke a potem chcial ja przylutowac. Bez "jaj"!!!
    Czy normalny pracujacy czlowiek, kupujacy dla dzieci komputer (rozumiem
    szczeniak,
    ktory chcial z ciekawosci chce obejrzec) za 8000 zl ryzykowalby wyrzucenie
    tych pieniedzy
    w bloto!!!!??? Chcial zrobic niespodzianke na swieta i pierwsze co zrobil to
    zepsul
    sobie komputer ??!!!
    Absurd. Nie wierze w to.

    A moze komus upadla paczka !!! Procesor wylecial poniewaz zostal
    niedokladnie
    zainstalowany. Jak sami panstwo zauwazyli panowal w waszej firmie
    przedswiateczny pospiech.
    Biedny pracownik serwisu musi sie spieszyc poniewaz danego dnia trzeba
    jeszcze wyslac conajmniej
    100-200 takich paczek. Wiec co robi aby go firma nie zwolnila dyscyplinarnie
    z pracy?
    Spieszy sie. Wklada procesor, niedokladnie zamyka procesor w gniezdzie,
    zapina zatrzaski
    radiatowa i juz. Tescik, wydruk, dziala.
    Paczka spada, zatrzaski puszczaja, procesor lata, nogi sie lamia. I ktos za
    to poleci a napewno
    ktos za to zaplaci!!!

    > Skad sie to wszystko wzielo ? Czy podczas transportu ktos niewidzialna
    reka
    > wszedl do karonu, odkleil plombe, prawdopodbnie nieudolnie kombinowal
    "cos"
    > z procesorem, a kiedy pewne podzespoly ulegly zniszczeniu próbowal domowym
    > sposobem "naprawic" procesor ? To chyba niemozliwe.

    Wszystko jest mozliwe. Tylko po co majstrowac przy nowym komputerze.
    W swieta. Moze po to aby byl szybszy? PIV 2GHz???
    Sam mam takie sklonnosci do rozbierania (od dziecka) ale zawsze czekalem
    minimum miesiac :-)

    > Nie chce nikogo o nic oskarzac i podzespoly komputera bysmy wymienili bez
    > zmruzenia oka, jednak fakt przeróbek procesora i nawet brak jednej nózki
    > (wcale nie zadnej krancowej a jednej z srodkowych) oraz przedluzanie nózek
    > poprzez cynowanie (jak sadzimy) dyskwalifikuje mozliwosc jakiejkolwiek
    > wymiany tegoz procesora.

    A po co nuzki byly przedluzane? Moze procesor bedzie dalej skakac?

    > Zaproponowalismy klientowi zaplate za nowy, wymieniony procesor w
    najnizszej
    > mozliwej cenie hurtowej, propozycje te jednak odrzucil.

    Smiech na sali.

    >Klient zgodzil sie
    > na "niech on odliczy tyle ile chce od sumy 7900 zl i przeleje reszte na
    moje
    > konto". Czy to nie dziwne? Kto przy zdrowych zmyslach i czystym sumieniu
    > zgodzilby sie na potracenie wysokiej ceny procesora od sumy zaplaconej za
    > komputer ?

    Tez bym tak zrobil. A odzyskane pieniadze wydal w innej firmie.

    > Rozsadzcie to prosze sami. Mam nadzieje, ze nie kazdy wierzy w to co ktos
    > napisze.
    > Dla zainteresowanych przygotowalismy zdjecia uszkodzonej plyty i
    procesora.
    > (prosze o maile w...@k...pl)

    > Jako gest dobrej woli proponujemy równiez bezplatna wymiane uzkodzonego
    > procesora Intel Pentium 4 2 GHz na nowy o predkosci 1.5 GHz i wartosci 800
    > zl. Gest ten to wyraz przeprosin przede wszystkim za fatalna, tym razem,
    > obsluge klienta przez firme Servisco i udowodnienie, ze nasza firma jest
    > solidnym sprzedawca, która powaznie traktuje swoich klientów.

    Wolalbym pieniadze. Chocby te 7000zl.

    > Kilka faktów o firmie :
    > - najwiekszy wielkopolski dystrybutor sprzetu komputerowego (obrót netto w
    > 2001 roku wyniósl 65 mln zl)
    > - producent uznanej marki komputerów Geo-PC (w 2001 roku wyprodukowalismy
    > okolo 5000 komputerów)
    > - jeden z najwiekszych sprzedawców sprzetu komputerowego przez Internet w
    > Polsce

    SPAM!!!!

    pozdrawiam,
    ksmx


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1