eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiemRe: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
  • Data: 2024-04-19 11:26:03
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 18.04.2024 o 18:17, Shrek pisze:
    > W dniu 18.04.2024 o 11:16, Kviat pisze:
    >
    >>> A co mnie to obchodzi - zakladam, że ty rasistowskim głąbem nie
    >>> jesteś, więc czemu mieszasz do rozmowy jakiś rasistów?
    >>
    >> Niech pomyślę... może dlatego, bo rasiści dzielą ludzi na rasy?
    >
    > Może. Pewnie też jedzą, piją i srają. Ale co z tego wynika dla naszej
    > rozmowy?

    To, że rasiści dzielą ludzi na rasy wbrew nauce.

    > Czy ci rasiści są teraz z nami w pokoju?;)

    A dużo was tam jest?

    >> Skoro _my_ (jacy my?) nie dzielimy ras ze względu na kolor skóry, to
    >> ze względu na co dzielimy i dlaczego to niby ma większy sens?
    >> Jakie uzasadnienie naukowe ma ten podział?
    >
    > A jakie uzasadnienie mają gatunki i rasy zwierząt - no to u ludzi mają
    > takie same. W sumie czemu człowiek miałby być wyjątkiem?

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Rasa
    "Badania DNA nie wskazują, żeby osobne, klasyfikowalne podgatunki (rasy)
    istniały w sensie biologicznym pośród ludzi współczesnych["

    > Rasa to po
    > prostu przynależność do ogreślonej grupy ludzi, która wywodzi się z
    > pewnych regionów - a że się rozjechali po świecie tego pochodzenia nie
    > zmienia.

    I nic cię nie przekona, ze czarne to czarne, a białe to białe.

    > Przydatne choćby w medycynie, gdzie różnie rasy nieco inaczej
    > reagują na leki i zapadają z inną częstotliwościa na rónże choroby.

    Daj linka do tego tłita.
    Gdzieś ci tam coś dzwoni, ale z edukacją znowu ci nie poszło.


    Spróbuj przeczytać ze zrozumieniem:
    https://www.rp.pl/nauka/art16867791-odpornosc-zalezy
    -od-rasy

    "Mimo to prof. Eileen Dolan odcina się od traktowania jej badań jako
    dowodu na istnienie różnic pomiędzy poszczególnymi rasami.
    - Myślę, że odnoszą się one raczej do małych populacji - tłumaczy
    uczona. - Gdybyśmy pobrali próbki krwi od mieszkańców innych części
    Nigerii, moglibyśmy uzyskać zupełnie inne wyniki. Podobnie sytuacja ma
    się z Afroamerykanami, których DNA jest mieszaniną genów pochodzących
    zarówno od rodowitych Afrykanów, jak i Amerykanów."

    https://www.rp.pl/ekonomia/art16781521-leczenie-szyt
    e-na-rase

    "Różnice są, to pewne. Dyskusyjną kwestią jest tylko to, jak wielkie.
    Nie brakuje naukowców, którzy hołdują poglądom dr. Richarda Lewontina,
    genetyka z Uniwersytetu Harvarda. W 1972 roku napisał on, że "pod
    względem genetycznym między dwoma osobnikami tej samej populacji jest
    większa zmienność niż między populacjami. Nie ma biologicznego
    uzasadnienia dla podziału ludzi na rasy".

    Potwierdza to prof. Aleksander Mazurek: - Na spotkaniu Międzynarodowej
    Konferencji Harmonizacji (międzynarodowej organizacji zajmującej się
    standaryzacją stosowania leków - red.) stwierdzono kilka lat temu, że
    genetyczne różnice nie mają znaczenia dla działania leków.

    Dyskusja ta przypomina mi inną, podobną, sprzed kilkudziesięciu lat.
    Tyle że wtedy hołdowało jej przekonanie, iż podatność na choroby jest
    związana z posiadaniem danej grupy krwi - opowiada prof. Jerzy Nowak. -
    Oczywiście nie jest prawdą. Owszem, gen warunkujący grupę krwi może
    leżeć na określonym chromosomie blisko genu wpływającego na skłonność na
    przykład do choroby wrzodowej. W rezultacie cechy te mogą być
    dziedziczone łącznie. Mogą, ale nie muszą - podkreśla genetyk. - Podobna
    zależność dotyczy prawdopodobnie genów determinujących kolor skóry.
    Dlatego sens ma nie tyle tworzenie leków dla ras, ile dla osób o różnych
    genotypach."

    > A że różnią się różnymi rzeczami - no najłatwiej przypisać nazwy do kolorów
    > skóry (choć nie jest do doskonały podział)

    Serio najłatwiej jest przypisać nazwy do 8 mld. odcieni skóry?

    > - wolałbyś ich dzielić po
    > długości kutasa albo średniego IQ?

    A po co?

    >>> Czyli nauka się myliła?
    >>
    >> Twierdzisz, że nauka się myli, że Ziemia nie jest płaska?
    >
    > Nie - a skąd wziąłeś akurat przykład płaskiej ziemi?

    Bo jest adekwatny.

    > Natomiast całkiem
    > niedawno oczywiste dla nauki było że rasy istnieją.

    Jak wiele innych rzeczy w historii ludzkości.
    Również rozumienie czym jest nauka, co to jest hipoteza... co to jest
    dowód... że jeżeli ktoś twierdzi, że rasy (wśród ludzi) istnieją, to
    jednak nie wystarczy, że twierdzi.
    No więc po tylu latach prób udowodnienia istnienia ras wśród ludzi
    wychodzi, że takich dowodów nie ma.
    Jak ktoś udowodni, że są, no to udowodni, że są.

    Twierdzisz, że są, to zamiast się pienić pokaż te dowody.

    > Teraz podobno nie
    > istnieją.

    To tak jak z bogami. Teraz podobno nie istnieją.

    > Ktoś musiał/musi się mylić - chcesz powiedzieć że XX wieczna
    > nauka się fundamentalnie myliła?

    Twierdzisz, że mycie rąk przez lekarzy to pomyłka?
    Brak wiedzy o istnieniu bakterii, to nie jest to samo co pomyłka.

    A szury miały rację.
    Piotr


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1