eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZakaz wprowadzania rowerow. › Re: Zakaz wprowadzania rowerow.
  • Data: 2007-09-10 07:33:29
    Temat: Re: Zakaz wprowadzania rowerow.
    Od: "[POZ]Teddy" <t...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "olleo" <o...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:fc2h83$gem$1@news.dialog.net.pl...
    >
    > A z innej beczki - za jazde na rowerze po pijaku mozna stracic prawo
    > jazdy.
    > Co ciekawsze ponoc rowniez za prowadzenie roweru - i to jest dopiero
    > dziwne,

    To nie jest dziwne. Po prostu w jezyku polskim nie ma roznicy pomiedzy
    prowadzeniem roweru na nogach, a prowadzeniem go jadac- w obu znaczeniach
    mowimy "prowadzic" co namietnie wykorzystuje Policja chcaca nabic pare
    punktow za zlapanie pijaczka prowadzacego rower i Sady, ktorych na miejscu
    zdarzenia nie bylo i wierza Policjantom, ktorzy w notatnikach maja jako
    zywo, ze zatrzymali prowadzacego rower po chodniku. Nie ma rozdzielenia w
    definicjach takiego jak w przypadku kierowcy i kierujacego.

    Dla porownania w Angielskim masz na kazda z tych czynnosci inne okreslenie-
    "driven" to prowadzic pojazd a "go" to przemieszczac sie (rowniez jechac,
    prowadzic) bez wskazania srodka jakim sie poruszamy. Podobnie jest z
    duszeniem kogos. Mozna kogos udusic przez przyduszenie poduszka (przez
    odciecie doplywu powietrza)- suffokate, albo przez zacisniecie dloni na
    gardle (zadzierzgniecie)- strangle. W polskim nie wyrazasz tego jednym
    slowem a calym zdaniem.

    Stad klopoty prowadzacych po piwku cyklistow w RP- skadinad klopoty te
    wynikaja prawdopodobnie z niedouczenia Policjantow i Sedziow, i wynikajacych
    z tego problemow z precyzyjnym
    wyslawianiem sie.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1