eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZa trudne...Re: Za trudne...
  • Data: 2023-04-20 16:44:17
    Temat: Re: Za trudne...
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 20.04.2023 o 10:39, Robert Tomasik pisze:

    >>> Ja bym mu nie zostawił, ale może jest coś, o czym nie wiemy.
    >> Jak zawsze:P Policji nie można oceniać, bo tylko oni wiedzą, więc
    >> tylko oni mogą. Bardzo wygodnie:P
    >
    > Bo nie znamy szczegółów.

    Znamy dużo szczegółów - tylko akurat są niewygodne dla policji:P

    >>> Znamy stanowisko samego właściciela motocykla i nie wiemy, na ile
    >>> faktycznie ów motocykl był podobny do tego mu skradzionego.
    >> Akurat wiemy - na materiale filmowym pokazywał zdjęcia swoje i z
    >> aukcji. Tak wiem - mógł deepfejka zrobić.
    >
    > Był na miejscu policjant i tak to ocenił, jak ocenił.

    I co z tego wynika? Poprzednio broniłeś ratownika który nie był na
    miejscu i ocenił źle, a mimo wszystko twierdziłeś że ma rację. Weź
    jakieś tabletki na konsekwencję:P

    > Ja już kilka razy widziałem takie sytuacje, że niby wszystko się
    > zgadzało wg pokrzywdzonego,

    Wgniotki i korekty lakiernicze tez?

    > Wyobraź sobie, ze sprzedajesz
    > swój rower, a tu wbija do Ciebie Policja, bo on jest podobny do
    > skradzionego w sąsiednim województwie.

    Nie spierdalają - gaci nie zdejmę:P
    > Spróbuj spojrzeć na to z obydwu
    > stron.

    Mam się wcielić w rolę pasera czy policjanta co czeka na emkę i mu
    obywatel dupę zawraca bo znalazł swój skradziony motocykl?

    > Ja bym się - na miejscu policjantów - bardziej obawiał tego, że
    > pozostawiony u pasera motocykl zostanie podmieniony na inny podobny i
    > jak mechanoskop to zbada, to wyjdą inne numery fabryczne.

    No widzisz - a oni się nie bali, tylko powiedzieli paserowi zeby nie ruszał.

    > Po drugie, jak
    > sprzeda, to popełni przestępstwo.

    O kurwa - no rzeczywiście...

    > Motor, to nie jest jakaś szczególnie
    > droga rzecz, więc skoro facet ma dom, to da się wartość spokojnie odzyskać.

    No chyba że nie znajdą się przesłanki do wszczęcia postępowania bo
    motocykl znikł i sprawa się rozwiązała - nie ma dowodu, nie ma przesłanek.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1