eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZa trudne... › Re: Za trudne...
  • Data: 2023-04-23 13:37:11
    Temat: Re: Za trudne...
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 23.04.2023 o 13:22, Shrek pisze:
    >>> Dorosłym nie bo przepis nie zezwala (od biedy się zgodzę) a dzieciom
    >>> nie, bo muszą pod opieką dorosłych a skoro dorołym nie wolno to
    >>> dzieciom też. I jak tu nie kochać kulsonów;)
    >> Część rowerków dziecięcych jest prowadzona "na kiju". Wiele dzieci
    >> jeździ, a dorosły po prostu idzie obok.
    > Powiedz to koledze po fachu nie mnie:P

    Sądzę, że wypowiedź była w określonym kontekście i raczej chodziło o
    parę dorosły / dziecko i wynikający z tego brak nadzoru.
    >
    >> Żeby dziecko nadzorować jadąc na rowerze obok niego, to mimo wszystko
    >> trzeba odrobinę zaufania do dziecka, bo kontrolę masz niezbyt wielką.
    > W sumie to bym powiedział że raczej na odwrót - mój na 16 calowych bez
    > problemu wyciaga dwie dyszki, więc na piechotę masz nad nim taką
    > kontrolę, że jak będzie chciał to ci po prostu spierd.... ?

    No więc się nie upieram.
    >
    > Ja ze swoim i na piechotę i na rowerze jeżdzę i szczerze mówiąc to na
    > rowerze mam nad nim wiekszą kontrolę - na piechotę to jeżdzi szybciej
    > niż ty idziesz bo przecież nie po to ma rower żeby jechać 4 km/h, a n
    > rowerze to jedziesz obok niego - nie musiałem próbować ale jakby chciał
    > wjechać na jezdnie pod samochód to by po prostu dostał kopa w rowerek i
    > zaliczył glebę na chodniku - zawsze lepiej niż pod kołami.

    Jeśli w ogóle dopuszczasz konieczność kopania po tym rowerku, to ja bym
    z nim nie jeździł wzdłuż ulicy.

    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1