eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWyrzuciłem byłą dziewczynę z domu i mam problem z OC :)Re: Wyrzuciłem byłą dziewczynę z domu i mam problem z OC :)
  • Data: 2007-08-27 15:35:06
    Temat: Re: Wyrzuciłem byłą dziewczynę z domu i mam problem z OC :)
    Od: Johnson <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Gotfryd Smolik news pisze:

    >
    > 1. Nikt nie wskazał, że przecież Katanka ma *prawo do korzystania*
    > z samochodu. To nie jest tak, że drugi współwłaściciel "może sobie
    > wziąć i zabrać".

    Ale drugi też ma prawo i to w sumie 9 raz większe :)
    Pytałem czy autor chce samochód dla siebie: nie chce.

    > Czy mam rozumieć, że wygrana w procesie o przymusowe przekazanie
    > współwłasności *w tę stronę* wyniknie ze stwierdzenia jednostronnego
    > korzystania z pojazdu przez jednego ze współwłaścicieli *za obupólną
    > zgodą*?
    > Czy raczej jest to pewne na podstawie 210 KC ("Każdy ze współwła?cicieli
    > może żšdać zniesienia współwłasno?ci"), ale nie wiadomo kogo sąd
    > zobowiąże do "wykupu" reszty udziału?

    Sąd będzie kierował sie tym, że samochód jest w posiadaniu dziewczyny,
    która w dodatku ma większościowy udział. Bo niby czym innym miałby sie
    kierować.
    Nie mam możliwości by sam przydzielił rzecz mniejszościowemu
    udziałowcowi gdy strony tak nie będą obie chciały.
    Ostatecznie sąd może zarządzić też sprzedaż rzeczy i podzielić
    "przygłupów" - którzy nie potrafią się pogodzić i wolą stracić - pieniędzmi.
    Współwłaściciel rzeczy nie jest w stanie skutecznie sprzeciwić się
    zniesieniu współwłasności, a przecież o to chodzi.


    >
    > 2. W kontekście 1. jest to czysto teoretyczne: prawo przewiduje
    > możliwość "porzucenia". Dlaczego "porzucenie" (za pomocą złożenia
    > oświadczenie) nie może dotyczyć współwłasnosci?

    Hmm.

    Według mnie można porzucić tylko całą rzecz, przedmiot materialny, a nie
    można "porzucić" prawa. Krótko mówiąc musi to znaleźć jakiś wyraz w
    działaniu lub zaniechaniu wobec rzeczy.
    Wynika to ze zwrotu "porzuci".

    No ale można by nad tym dyskutować :)

    Ale nawet gdyby teoretycznie przyjąć taką możliwość to praktycznie
    problemy będą potem, w szczególności dowodowe, z UFG no i w kontakcie z
    PZU a pro po nie przedłużania umowy ubezpieczenia.
    Wydaje mi się że rozwiązanie moje jest prostsze.

    Zresztą obowiązek ubezpieczenia OC nie jest związany z własnością lecz z
    posiadaniem rzeczy. Trzeba by sie wiec raczej wyzbywać posiadania.



    > Oczywiście, rozumiem że drugi współwłaściciel nie musi przyjąć
    > "porzuconej" części (bo niby dlaczego by miał musieć),
    > W tym momencie byłoby ciekawie - każdy mógłby przyjść i... zabrać
    > sobie samochód "na 10% korzystania", nie? ;>

    jeśli przyjąć by możliwość porzucenia "udziału" to konsekwencją
    musiałoby być automatyczne zwiększenie udziałów pozostałych
    współwłaścicieli. Nie może być chyba rzeczy niczyjej tylko w 10 % :)

    >
    > Z tego wynikło moje pytanie nr 3: jakim prawem wobec powyższego płacili
    > (oboje łącznie) niższe składki?

    Widocznie taka była umowa z ubezpieczycielem. To strony zgodnie ustala
    wysokość składki i nic nikomu do tego. Jak PZU to pasuje to czemu miałby
    się tym martwić ktoś inny.


    > Czy ktoś tu nie złożył fałszywego oświadczenia celem zaniżenia
    > należnej z umowy kwoty? :)

    Wydaje mi sie że w drukach pisze sie wszystkich właścicieli a nie tylko
    ubezpieczającego. Zakład ubezpieczeń ma pełną świadokość tego co
    ubezpiecza. Dowodem na to jest fakt, że tutaj wie o dziewczynie klienta.

    >
    > Acha. Czyli 210 KC
    > Czy ona MUSI przyjąć te 10%?
    > Pytam ciągle w kontekście "porzucenia" :)

    można przymusowo (przez sąd) dokonać zniesienia współwłasności, chyba że
    współwłaściciele zawarli umowę wyłączającą taką możliwość.


    --
    @2007 Johnson
    http://johnsonpl.blogspot.com/
    http://notki.com.pl/johnson
    "Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1