eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWypadek w szkole. Zadośćuczynienie. › Re: Wypadek w szkole. Zadośćuczynienie.
  • Data: 2010-11-30 19:50:06
    Temat: Re: Wypadek w szkole. Zadośćuczynienie.
    Od: Jacek /Jaco/ Jakubowski <j...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2010-11-30 20:13, Krzysztof pisze:
    [...]
    > Nie pilnuje - coś się stanie - nie ponosi odpowiedzialności, bo przecież nie
    > jest w stanie cały czas być na dyżurze, bo musi iść po dziennik.
    > Kupy to się ani na jotę nie trzyma. Chciałbym wobec tego wiedzieć, kiedy, w
    > jakich przypadkach i za co konkretnie odpowiedzialność ponosi nauczyciel.

    A Ty za co chciałbyś odpowiadać jako nauczyciel?

    A za co odpowiesz w takiej sytuacji:

    Schodzisz po schodach w bloku, po drodze spotykasz sąsiadkę ze swoimi
    dwoma 10 latkami, której nagle przypomina się, że zapomniała wyłączyć
    gaz, prosi Cię abyś przypilnował jej dzieci. Ty się uprzejmie zgadzasz,
    przecież znasz sąsiadkę, znasz dobrze jej synów - takie fajne grzeczne
    chłopaki, czasami przychodzą do Twojego dzieciaka pograć na Xboxie.
    Schodzisz z tymi dzieciakami po schodach, oni przed tobą (by mieć na
    nich oko - przecież jesteś bardzo odpowiedzialny i ostrożny), nagle
    jeden upada na pysk (sam się potknął albo drugi go popchnął dla żartu),
    zjeżdża po schodach wali głową w ścianę i łamie kark, trup na miejscu.

    Był pod Twoją opieką, więc za co odpowiadasz? Co zrobiłeś nie tak?
    Na ile lat siebie skarzesz? A jak przeżyje i będzie sparaliżowany
    do końca życia, to będziesz wypłacał rentę?

    --
    Jacek /Jaco/ Jakubowski

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1