eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWypadek w MucharzuRe: Wypadek w Mucharzu
  • Data: 2024-10-28 10:05:29
    Temat: Re: Wypadek w Mucharzu
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 26 Oct 2024 21:06:44 +0200, Shrek wrote:
    > W dniu 26.10.2024 o 20:33, Robert Tomasik pisze:
    >>>> Ogólnie masz rację, ale:
    >>>> 1) Jak nie mają w banku jakiejś grupy, to nie dostanie i akurat Twoja
    >>>> się może przydać. Spotkałem się z tym, że lekarz pytał osoby obecne
    >>>> na miejscu o grupę krwi, bop był problem.
    >>>
    >>> Nie dostanie - to nie jest tak że się rurkę od pacjenta do pacjenta
    >>> podłącza - najpierw się choćby bada, a to trwa. Coś musiałeś żle
    >>> zinterpretować albo konfabulujesz.
    >>
    >> Drogi Shreku! Po raz kolejny wymyślasz coś, czego nie napisałem, a teraz
    >> będziesz z tym ofiarnie walczył. Nigdzie nie pisałem, że się rureczką
    >> łączy pacjentów.
    >
    > Przecież wypowiedź dotyczyła tego, że to tak nie działa że weźmiesz
    > sobie od jednego i dasz drugiemu. Rurka była metaforą.

    Eee - metaforycznie to właśnie tak działa.
    Pobierają od jednego, dają drugiego.

    Tyle, ze po drodze jest RCKiK, magazyn, i dają całkiem komu innemu,
    niż sie zgłaszało.

    >>> Zgadza się. Co nie zmienia postaci rzeczy że jest praktycznie nie
    >>> możliwe, żeby nawet przypadkiem tą krew ze zbiórki celowej dostał.
    >>
    >> Tego, to akurat nie wiem. Jak pobiorą w tym samym szpitalu, co leży
    >> pacjent, to możesz mi wskazać powód, by tak nie było?
    >
    > Bo to chwilę trwa. Jak będzie "pilnie" potrzebował za parę dni to może...

    A propos - przed jakąś operacją kazali się ojcu zgłosić na pobranie
    krwi, krew poszła do lodówki, i w czasie operacji wlali mu jego
    własną.

    Wychodzi na to, ze i sprzęt do pobierania mają..

    >>> Natomiast jakiś skutek jest, bo na przyszłość nie zabraknie, a część
    >>> krwiodawców od takich zbiórek zaczynało. Więc nie mam z tym problemu,
    >>> dopóki nie pojawiają się apele że ktoś pisze, że jak nie uzbiera to
    >>> operacji nie będzie - i tu jestem w kropce, bo ludzie chyba sami
    >>> takich bzdur nie zmyślają, więc boję się zastanawiać skąd to się bierze.
    >>>
    >> Tu akurat mogę pomóc. Jest część takich nadaktywnych osób, które muszą
    >> coś zrobić, jak się jakaś tragedia wydarzy. Zorganizować zbiórkę krwi.
    >> Zorganizować koncert z którego dochód pójdzie na leczenie ofiary. Zebrać
    >> kasę dla ofiary. Zrobić zadymę w mediach społecznościowych. To często
    >> odbywa się nie tylko bez uzgodnienia z samą ofiarą, czy jej rodziną, ale
    >> niejednokrotnie wbrew zdrowemu rozsądkowi.
    >
    > Pozastaje mieć nadzieję że masz rację, a nie jacyś nadaktywni lekarze
    > straszą rodziny odroczeniem zabiegu.

    Tu akurat koledzy z komisariatu się okazali nadaktywni.
    Ale działan lekarzy nad rodziną tak całkiem bym nie wykluczał,
    w szczytnym celu - krwi brakuje, szpital musi płacic itp ..

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1