eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWykup mieszkania - haczyk? › Re: Wykup mieszkania - haczyk?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!feed.news.interia.pl!news.cyf-kr.edu
    .pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!ziutka.router!news
    From: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Wykup mieszkania - haczyk?
    Date: Wed, 1 Aug 2007 17:01:59 +0800
    Organization: Osobista Chalupa
    Lines: 47
    Sender: a...@n...agh.edu.pl
    Message-ID: <7...@z...router>
    References: <4...@n...home.net.pl>
    <7...@n...onet.pl>
    <7...@n...home.net.pl>
    <5...@z...router>
    <Pine.WNT.4.64.0708011007190.2192@athlon64>
    NNTP-Posting-Host: cm152.omega227.maxonline.com.sg
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.agh.edu.pl 1185959323 16454 218.186.227.152 (1 Aug 2007 09:08:43 GMT)
    X-Complaints-To: a...@a...edu.pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 1 Aug 2007 09:08:43 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/0.9.8.1pl1 (Linux)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:476139
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia 01.08.2007 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał/a:
    >> jest wystarczająco dużo czasu aby z taki mieszkaniem coś zrobić (sprzedać)
    > Marcinie, jeszcze dwa elementy są potrzebne:
    > - trzeba samemu mieć gdzie iść; przypomnę, że "ustawa o ochronie" ma
    > w tytule słowo "lokatorów", właścicieli nic nie chroni, właściciel
    > może iść na ulicę jak mu się podoba.

    Sprzedajesz i wynajmujesz inne.

    > - jeleń. Jeleń jest potrzebny, który kupi. Jak problem zacznie być
    > widoczny, to kupujący TEŻ będą go widzieli.

    No o tym pisałem we fragmencie który cytujesz poniżej.

    > Sądzisz że z Zachodu "przyjdą inwestorzy" którzy będą masowo kupować
    > nadające się do rozbiórki lokale?
    > Wątpię.

    Przecież nie mówię o takich mieszkaniach. Jeśli jest coś do rozbiórki to
    jasne, że nikt przy zdrowych zmysłach tego nie wykupi. Jeśli nie jest, to
    pewnie znajdzie kilienta. Jesli kupiono np. za 10% rynkowej wartości to
    margines bezpieczeństwa jest spory więc nie do końca rozumiem w czym
    problem. Nikt nie przejmie ruiny, w pozostałych sytuacjach rzecz da się
    sprzedać.
    Zresztą są i dalsze aspekty tego wszystkiego - jak już padają teksty o
    biednych którzy na tym potencjalnie stracą, to przeciez nie mówimy o
    okresach liczonych na dni czy miesiące, a o dziesięcioleciach. Kłopot
    więc dla spadkobierców co najwyżej jesli bezmyślnie przyjmą taki spadek,
    a przejmować nie muszą.

    Państwo coś komuś daje a wybór czy to przyjąć czy nie nalezy do każdego
    kogo to dotyczy. Jeśli sytacja jest niekorzystna, to się takiego prezentu
    nie akceptuje, jeśli korzystna, to tak. Nad czym tu deliberować?

    > IMO poprzednicy zaakcentowali jedynie element świadomosci tych, co
    > kupują.

    Swojej czy średniej społeczeństwa, przyjmując że oba nie sa tu tożsame? :)

    MZ sprawa z tymi rozbiórkami, nawet w perspektywie długofalowej nie jest
    taka jednoznaczna i prosta jak to poprzednicy przedstawiają. Kto wie np.
    ile będą warte tereny pod takie blokowiska, za te n-dziesięcioleci. Zwykle
    występuje tu prosta dość naturalna zależność - starszy szmelc, w bardziej
    korzystnym miejscu położony.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1