eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWykup mieszkania - haczyk? › Re: Wykup mieszkania - haczyk?
  • Data: 2007-08-01 09:01:59
    Temat: Re: Wykup mieszkania - haczyk?
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 01.08.2007 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał/a:
    >> jest wystarczająco dużo czasu aby z taki mieszkaniem coś zrobić (sprzedać)
    > Marcinie, jeszcze dwa elementy są potrzebne:
    > - trzeba samemu mieć gdzie iść; przypomnę, że "ustawa o ochronie" ma
    > w tytule słowo "lokatorów", właścicieli nic nie chroni, właściciel
    > może iść na ulicę jak mu się podoba.

    Sprzedajesz i wynajmujesz inne.

    > - jeleń. Jeleń jest potrzebny, który kupi. Jak problem zacznie być
    > widoczny, to kupujący TEŻ będą go widzieli.

    No o tym pisałem we fragmencie który cytujesz poniżej.

    > Sądzisz że z Zachodu "przyjdą inwestorzy" którzy będą masowo kupować
    > nadające się do rozbiórki lokale?
    > Wątpię.

    Przecież nie mówię o takich mieszkaniach. Jeśli jest coś do rozbiórki to
    jasne, że nikt przy zdrowych zmysłach tego nie wykupi. Jeśli nie jest, to
    pewnie znajdzie kilienta. Jesli kupiono np. za 10% rynkowej wartości to
    margines bezpieczeństwa jest spory więc nie do końca rozumiem w czym
    problem. Nikt nie przejmie ruiny, w pozostałych sytuacjach rzecz da się
    sprzedać.
    Zresztą są i dalsze aspekty tego wszystkiego - jak już padają teksty o
    biednych którzy na tym potencjalnie stracą, to przeciez nie mówimy o
    okresach liczonych na dni czy miesiące, a o dziesięcioleciach. Kłopot
    więc dla spadkobierców co najwyżej jesli bezmyślnie przyjmą taki spadek,
    a przejmować nie muszą.

    Państwo coś komuś daje a wybór czy to przyjąć czy nie nalezy do każdego
    kogo to dotyczy. Jeśli sytacja jest niekorzystna, to się takiego prezentu
    nie akceptuje, jeśli korzystna, to tak. Nad czym tu deliberować?

    > IMO poprzednicy zaakcentowali jedynie element świadomosci tych, co
    > kupują.

    Swojej czy średniej społeczeństwa, przyjmując że oba nie sa tu tożsame? :)

    MZ sprawa z tymi rozbiórkami, nawet w perspektywie długofalowej nie jest
    taka jednoznaczna i prosta jak to poprzednicy przedstawiają. Kto wie np.
    ile będą warte tereny pod takie blokowiska, za te n-dziesięcioleci. Zwykle
    występuje tu prosta dość naturalna zależność - starszy szmelc, w bardziej
    korzystnym miejscu położony.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1