eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoW sklepach nie mogę rozpakować słuchawek, żeby posłuchać jak grają - czy to kpina z klienta? › Re: W sklepach nie mogę rozpakować słuchawek, żeby posłuchać jak grają - czy to kpina z klienta?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.fsmpi.
    rwth-aachen.de!newsfeed.straub-nv.de!feed.xsnews.nl!fbe001.ams.xsnews.nl!ecngs!
    feeder.ecngs.de!81.171.118.61.MISMATCH!peer01.fr7!news.highwinds-media.com!news
    feed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!n
    ews.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Date: Thu, 28 May 2015 10:33:35 +0200
    From: nadir <n...@h...org>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; rv:36.0) Gecko/20100101 Firefox/36.0
    SeaMonkey/2.33.1
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: W sklepach nie mogę rozpakować słuchawek, żeby posłuchać jak
    grają - czy to kpina z klienta?
    References: <5564da7a$0$27524$65785112@news.neostrada.pl>
    <mk51a8$h2n$1@pippin.nask.net.pl>
    <55666c93$0$2195$65785112@news.neostrada.pl>
    <5566c58f$0$2204$65785112@news.neostrada.pl>
    In-Reply-To: <5566c58f$0$2204$65785112@news.neostrada.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 49
    Message-ID: <5566d2e2$0$2209$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 095160179106.slubice.vectranet.pl
    X-Trace: 1432802018 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 2209 95.160.179.106:56444
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 3695
    X-Received-Body-CRC: 745746939
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:748420
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2015-05-28 o 09:36, m pisze:
    > No ale nie jest to takie bez sensu.
    Ile samochodów kupiłeś nie oglądając ich, choć pobieżnie, wewnątrz i
    zewnątrz, czy to w salonie czy u jakiegoś znajomego?

    > Mieszkanie też najczęściej kupujesz
    > bez uprzedniego mieszkania w nim. Ba - często jeszcze zanim to
    > mieszkanie jest wybudowane w 100%.
    Budynki/budowle to trochę inna bajka, mają w sobie cechy unikatowości i
    bardziej by mi podchodziły pod jakieś jednorazowe dzieła.
    Nigdy by inaczej nie powstały.
    Jedak zanim taka budowla powstanie, to i tak są projekty czy
    wizualizacje. Często okazuje się, że można w czasie budowy albo
    użytkowania ponanosić pewne poprawki i udogodnienia, na czymś się
    wzorować. Mieszkanie a szczególnie dom buduje się pod jakieś wcześniej
    określone preferencje często ograniczone różnego rodzaju obostrzeniami,
    ale jednak.

    Gdy pójdę do projektanta/producenta słuchawek i wyłożę mu czego z
    grubsza oczekuję, on mi wyceni tą usługę i wytworzy produkt, to wtedy
    możemy porównać słuchawki do mieszkania. Byłbym nawet skłonny dać za
    taką usługę zaliczkę.

    > Nie jest nigdzie powiedziane że koniecznie wszystko musi być możliwe do
    > wypróbowania. Ja bez wypróbowania nie kupię słuchawek droższych niż za
    > 40zł, ale to nie znaczy że każdy tak ma robić :).
    Po jakimś tam czasie okazuje się, że dokładnie przetestowany i
    oglądnięty samochód ma jakieś wady. Mieszkanie z czasem okazuje się
    przegrzane, niefunkcjonalne lub po prostu sąsiedzi za głośni.
    Ze słuchawkami może być podobnie, mimo dokładnych i "rzetelnych" testów
    w sklepie, w terenie mogą okazać się niewypałem i jednak uwierać w uszy.
    W ciemno jednak większość ludzi nic nie kupuje powyżej pewnej
    akceptowalnej ceny.

    > A swoją drogą, jak jest z próbowaniem takich słuchawek ze sklepu
    > internetowego - mogę rozblisterować i odesłać bez podania przyczyny? Czy
    > odesłanie bez podania przyczyny dotyczy tylko sytuacji kiedy opakowanie
    > jest nienaruszone?
    U nas jeszcze nie próbowałem.
    Ale kilka lat temu kupiłem w Niemczech, w stacjonarnym sklepie maszynkę
    do strzyżenia włosów. W domu rozpakowałem i okazało się, że kiepsko
    strzyże i zacina się przy dłuższych włosach. Całość zapakowałem i udałem
    się do sklepu z reklamacją, a tam miły pan bez żadnych ogródek spytał
    tylko czy chcę zwrot kasy czy może chcę wybrać sobie inny model.
    Dopłaciłem kilka euro i wziąłem inną, co się później stało z tą moją, to
    nie wiem.
    Jak widać, w niektórych krajach można to jakoś załatwić, tylko u nas są
    ze wszystkim przeboje.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1