Heh no to kiepsko - w moim przypadku ZUS nie uznal wypadku przy pracy bo nie
mogl znalezc przyczyny zewnetrznej (wypadek byl 27 grudnia 2004 gdy drogi
pokryte byly sniegiem). Sedzia o tym wszystkim mowil ale w papierach ktore
dostalem od adwokata tego nigdzie nie ma :(
A dac sie wydymac przez ZUS to przykre ;)

Pozadrawiam


Użytkownik "vel konrad" <giedr@wytnij_to.op.pl> napisał w wiadomości
news:e0blv5$ken$2@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
>> To ja wiem ze sie uprawomocnil juz po 2 tygodniach od dnia rozprawy czyli
>> 27 stycznia byl juz prawomocny lecz probuje uzyskac uzasadnienie
>> (potrzebne mi to jest w innym sadzie aby uznano wypadek przy lub wczasie
>> pracy bo bylem wtedy w delegacji) sedzia uzasadniajac go mowil o sliskiej
>> nawierzchni, zlym oznakowaniu drogi itp. jedank w wyroku tego nie bylo
>> dlatego pytam czy jest szansa na uzyskanie uzasadnienia.
>
> po 3. tygodniach. a wniosek o uzasadnienie (niezaleznie, czy napiszesz o
> sporzadzenie i dorecznie, czy tylko doreczenie, badz np. wyslanie itp., a
> nawet jezeli sporzadzisz go na papierze toaletowym) sklada sie w terminie
> tygodniowym od ogloszenia sentencji.
>
> po terminie oczywiscie nikt ci uzasadnienia nie napisze, bo (a) nie jest
> taki glupi; (b) oczywiscie mu sie nie chce (c) przepisy uwzgledniaja
> powyzsze okolicznosci.
>
> a co do wypadku przy pracy, to inny sad sam to zbada - prostujac protokol
> powypadkowy.
>
> k