W dniu 2014-05-22 16:16, Piotrek pisze:

> IMHO to za mało, ażeby przeżyć w *realnym* świecie. Dodałbym do tego
> chociaż kilka dość oczywistych formułek w stylu "nie ma czegoś takiego
> jak darmowe obiady/doładowania".
>
Dlaczego taka formułka klajstrująca złodziejską rzeczywistość?
Jeśli napisał że darmowe a wszyscy posługujący się polskim językiem tak
to rozumieją (bez wertowania drobnych druczków) to sam jest sobie winien
niechlujnego poinformowania potencjalnego klienta.
Ma rozdać za darmo jak obiecał, wyrok sądu i poszedł z torbami.
Następnym razem zanim będzie chciał kogoś oszukać zastanowi się dwa razy.
Przecież naród należy uświadamiać nawet bolesnymi metodami. :-)

> Z tym "ewidentnym* to bym nie przesadzał. IMHO "bijemy piankę" bez
> wiarygodnej znajomości treści rzeczonego emaila / strony webowej.

Tak można wytłumaczyć całe rzesze "cfaniaków" internetowych czy smsowych
którzy codziennie oszukują ludzi.
Oni ciągle to robią i to coraz bardziej bezczelnie bo my na to pozwalamy
olewając istniejące już prawo.

z

PS. Moja żona od jakiego czasu dostaje smsy w stylu:
"Wyślij smsa bo jak nie to jutro zginiesz"
To już przestaje być śmieszne.