eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUwaga groźny pies › Re: Uwaga groźny pies
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: witek <w...@g...pl.invalid>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Uwaga groźny pies
    Date: Tue, 13 Jul 2010 15:53:41 -0500
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 30
    Message-ID: <i1ijom$rpp$17@inews.gazeta.pl>
    References: <i1d8qq$m8c$1@inews.gazeta.pl> <i1de7g$ia6$1@news.onet.pl>
    <i1dpkm$f6$3@inews.gazeta.pl> <i1ecdi$66c$1@news.onet.pl>
    <i1ed2g$f6$10@inews.gazeta.pl> <i1edkf$93h$1@news.onet.pl>
    <i1edoi$f6$14@inews.gazeta.pl> <i1ee6h$ako$1@news.onet.pl>
    <i1eenu$f6$18@inews.gazeta.pl> <i1eevn$cno$1@news.onet.pl>
    <4c3ac271$1@news.home.net.pl> <i1egsn$hvj$1@news.onet.pl>
    <Pine.WNT.4.64.1007121134130.2872@quad> <i1f8rb$qkl$1@news.onet.pl>
    <4c3b5477$1@news.home.net.pl> <i1hceb$su1$1@news.onet.pl>
    <i1hfo4$rpp$2@inews.gazeta.pl> <i1hgbp$9ig$1@news.onet.pl>
    <4c3c4950$0$2600$65785112@news.neostrada.pl> <i1hiav$f70$1@news.onet.pl>
    <i1hj29$hbb$1@news.onet.pl> <bm5f8edez33t.1gakqjfkdh1kv$.dlg@40tude.net>
    <i1ie81$idi$1@news.dialog.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: adsl-68-91-214-166.dsl.stlsmo.swbell.net
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1279054422 28473 68.91.214.166 (13 Jul 2010 20:53:42 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 13 Jul 2010 20:53:42 +0000 (UTC)
    X-User: witek7205
    In-Reply-To: <i1ie81$idi$1@news.dialog.net.pl>
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.24 (Windows/20100228)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:645874
    [ ukryj nagłówki ]

    Jotte wrote:
    > Fakt, wieśniacy tak czasem mieli. Można mu było jeszcze w gary zajrzeć i
    > coś pożreć.
    Pojeździj trochę po świecie i zobaczysz, że świat jest trochę inny niż
    ten co widzisz przez okno.

    > Do dziś tak jest w niektórych społecznościach ludów prymitywnych.

    np. jak najbardziej jest to przyjęte u moich znajomych,którzy mieszkają
    przy Central West End na Manhattanie.
    Na porządku dziennym jest, że wkręcenie żarówki, naprawe kibla zleca
    się fachowcom zatrudnionym na miejscu, którzy postarają się zrobić to
    dyskretnie wtedy kiedy nie będzie nikogo w domu.
    Za wejście "speca" do mieszkania wtedy kiedy ktoś jest w domu można
    wylecieć z roboty i to w ciągu najbliższej minuty jak tylko jego szef
    się dowie, że taka sytuacja miała miejsce. Wylatuje się za to, że się
    nie sprawdziło czy można wejść.
    Jeśli jest potrzeba wejść do do mieszkania w obecności domowników to
    trzeba wcześniej dostać pozwolenie od szefa i zwykle szef towarzyszy
    robotnikowi.
    Zamknięcie mieszkania jest wręcz nietaktem i na pewno przy nadarzającej
    sie okazji szefestwo uprzejmnie sprobuje sie dopytac, czy jestesmy
    niezadowoleni z obslugi jaką oferują.
    Zapasowe klucze i tak zwykle ma portier.


    > Tylko czy to są wzorce do naśladowania w środku XXI-wiecznej Europy?
    >

    sam sie zastanów.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1