Użytkownik <e...@t...pl> napisał w wiadomości
news:1182102131.712445.124770@u2g2000hsc.googlegroup
s.com...
>Problem niestety istnieje nadal, ponieważ moja córcia mieszka z moja
>ex i jej rodzicami.

Wnies ponownie o ustalenie kontaktow z dzieckiem i ukaranie winnych- tzn
bylej. Oczywiscie Policja jako swiadek musi byc.

>Moja ex pracuje w różnych godzinach i czasem
>wypada tak ze niema jej w wyznaczonym przez sad terminie.

To nie Twoj problem.

>Wtedy jej rodzice nie pozwalają mi wziąść córci na spacer. Mimo ze w
>orzeczeniu
>jest zaznaczone że moge brać córcie bez obecności matki dziecka i w
>miejsca przeze mnie wskazane.

Mozesz poleconym zawiadomic ex, ze ma "dostarczyc" corke we wskazane
miejsce.


>Próby wziecia dziecka kończą sie tylko notatka
>policyjną ze zaistniała sytuacja łamania postanowienia.

masz dowod
>Moje pytanie jest takie: Czy moge podać rodziców mojej ex o
>utrudnianie kontaktów, oraz jaki paragraf moge do tego użyć?? Bo to
>troche nie fer żeby dziadkowie mieli wieksze prawa odemnie.

Winna jest matka dziecka poniewaz pozostawila dziecko pod opieka osob, ktore
nie respektuja postanowien sadu.
Ja bym wezwal matke dziecka listem poleconym do zawiadomienia osob pod
ktorych opieka corka pozostaje o postanoweniu sadu w zakersie kontaktow i
ewentualnych konsekwencjach, a nastepnie, o ile to nie pomoze skierowal
sprawe przeciw matce.
Pozdrawiam i powodzenia