hrubru wrote:
> witam!
> jest firma developerska, która stawia blok. Sprzedała już większość
> mieszkań, przy czym termin zakończenia budowy i oddania mieszkań do
> użytku wyznaczony jest na sierpień 2005.
> Z papierów dostarczonych przez pracownika firmy (kserokopie KRS, KW,
> NIP, Regon itd.) wynika, że firma nie jest zadłużona i jest na 0 z
> podatkami.

Pytanie jaka jest prawda.


>
> Pytanie brzmi: czy developer może przed zakończeniem budowy ogłosić
> upadłość i na jakiej podstawie?
Budowa nie ma znaczenia.
Jak ma gdzieś długi i wierzyciel zgłosi do sądu wniosek o upadłość
developera. To developer updał.


> Jakie warunki musi spełnić, aby mógł
> taką upadłość ogłosić.

Nie mieć kasy na spłaty zobowiązań.



> i jak wyglądałaby kwestia egzekwowania wpłaconych
> na poczet mieszkania pieniędzy?


Z developerem masz umowę przedwstępną.
Czyli możesz zgłosić się do syndyka z tą umową i jesteś kolejnym
wierzycielem upadłej firmy na liście.
Od razu ci powiem, że na samym końcu tej listy.
Czyli jak syndyk wysprzeda majątek firmy i dostanie jakąś kasę z tego,
to najpierw opłaci siebie, ZUS, US, pracowników, a jak coś zostanie to
podzieli między wierzycielami.
Ile zostanie tyle dostaniesz. Zwykle niewiele, albo nic. Zależy od
długów developera i zwykle po kilku latach jak już syndyk dojdzie do
wniosku, że więcej z tej firmy kasy wyciągnąć dla siebie się nie da.
Wtedy zwija swoją działalność i idzie ssać następnego upadłego.

Od razu ci powiem, że do budowanego mieszkania nie masz żadnych praw,
czyli syndyk całą budowę po prostu sprzeda jeżeli tylko znajdzie
chętnego kupca.
Jak blok juz prawie stoi to np. zaproponuje wam kupienie tych mieszkań
jeszcze raz, albo sprzeda na wolnym rynku.
A jak dostanie jakąś kasę to trochę wam odda z tytułu uomwy podpisanej z
developerem.