Dnia Wed, 26 May 2004 15:20:03 +0200, Borszczuk naskrobał(a):

> Witam,
>
> Moze nie do konca temat wlasciwie sformulowalem, ale nakresle
> zagadnienie w skrocie: jest sobie firma A, ktora ma jakis tam
> swoj majatek i na podstawie umowy z firma B zakladala instalacje
> telefoniczna w budynku administrowanym przez B. A jest dalej
> wlascicielem instalacji (cos tam sprzedawala przez ta instalacje
> najemcom B i odpalala dzialke B, ale to chyba malo istotne). Teraz
> A pada.

pada czy upada w rozumieniu ustawy o postepowaniu upadlosciowym i
naprawczym?

> Komornik zajmuje jej majatek (w tym rowniez korytka i kable
> ktore sa polozone w budynku firmy B) i to potem sprzedaje.

trzeba bylo wniesc skarge w odpowiednim terminie.

> Kupuje
> calosc firma C. I teraz pytanie: C z B nie jest powiazana zadna umowa
> wiec nowy nabywca masy upadlosciowej okablowanie w budynku ma
> bezzasadnie?

no to teraz jest klopot bo C kupilo majatek bez wad prawnych.

> Czy B moze kazac mu to usunac i jednoczesnie przywrocic
> stan sprzed instalacji (korytka sa w scianie wiec po wyjeciu kiepsko
> te sciany wygladaja)? Czy B moze to okablowanie przejac? Czy C moze
> odmowic "zabrania zabawek"?

trzeba by miec stosowna umowe miedzy A->B ale po sprzedazy to nie za bardzo
wiem jak to podejsc :> Unieważnienie sprzedaży chyba nie wchodzi w gre.


--
www.grid.org
l...@a...pl