eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUmowa ustna - konsekwencje › Re: Umowa ustna - konsekwencje
  • Data: 2013-10-31 08:35:20
    Temat: Re: Umowa ustna - konsekwencje
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 29 Oct 2013, Budzik wrote:

    > Użytkownik Gotfryd Smolik news s...@s...com.pl ...
    >
    >> Na tyle, na ile kary umownej podpisał reklamodawca :>
    >> Najlepiej na wekslu gwarancyjnym ;) (dobrze brzmi, chyba)
    >
    > Poszedłes ad absurdum...
    > Innej możliwóści nie ma?

    SKUTECZNEJ, czyli że idziesz do sądu i to on musi włożyć więcej
    niż Ty? Marnie widzę.
    Jakieś korzystne dla kupujących wyroki, bazujące na ofertach
    np. z allegro (sławne licytowanie "od złotówki" tudzież cena
    z wartością o 2 znaki w prawo) wymuszające doprowadzenia transakcji
    do stanu zgodnego z umową były, ale wszystkie mają jeden element
    wspólny: twardy dowód w postaci oferty, z której nie można się
    wyłgać że to było "zaproszenie do negocjacji".

    > W koncu umawiamy sie telefocznie.

    Czyli jest element pierwszy - problem dowodowy.

    > Przyjade i kupie samochód w takim i takim stanie.

    No i tu lista uwag wymieniona w poście J.F. :)
    ("klima jest? - jest", co z tego że nie działa)

    > Przyjezdzam i sprzedajacy nie dopłenił swojej czesci umowy.
    > I co? Jest bezkarny?

    Formalnie można się domagać "doprowadzenia do stanu zgodnego
    z umową", jak ktoś napisał.
    Pytanie jakimi środkami - bo jak sprzedający oferuje, że zwróci
    pieniądze, to zaczyna wychodzić że kupujący nie poniósł szkody :>

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1