eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUmowa o dozywotnia opieke, a przeniesienie praw i obowiazków.Re: Umowa o dozywotnia opieke, a przeniesienie praw i obowiazków.
  • Data: 2009-11-16 14:18:26
    Temat: Re: Umowa o dozywotnia opieke, a przeniesienie praw i obowiazków.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    ąćęłńóśżź pisze:
    > Starsza pani, obecnie już leżąca, podpisała swego czasu umowę o dożywotni pobyt w
    domu opieki będącym własnością parafii.
    >
    > M.in. wniosła na rzecz domu opieki (parafii) idącą w dziesiątki tys. zł "darowiznę"
    oraz umówiła się co do comiesięcznych opłat za
    > pełne utrzymanie i opiekę (praktycznie w wysokości swojej emerytury).
    >
    > Umowa jest realizowana przez ostatnie dwa lata.
    >
    > Obecnie parafia chce zrezygnować z bezpośredniego prowadzenia tego domu opieki i w
    tym celu zawiązała spółkę z o.o. z prywatną firmą
    > medyczną (15% udziałów parafii, 85% udziałów firmy medycznej), na którą to nową
    spółkę parafia chciałaby przenieść wszystkie prawa i
    > obowiązki dotyczące domu opieki, wobec czego naciska na pensjonariuszkę o jak
    najszybsze podpisanie przez pensjonariuszkę zgody na
    > takie przeniesienie praw i obowiązków z będącej stroną umowy parafii na nową
    spółkę.
    >
    > Jakie są ryzyka podpisania przez pensjonariuszkę zgody na przeniesienie praw i
    obowiązków umowy dożywotniego pobytu z domu opieki
    > (parafii) na spółkę, i jak najlepiej się przed ryzykami zabezpieczyć?


    Ryzyko jest takie, że spółka z ograniczoną odpowiedzialnością ma -
    jak sama nazwa wskazuje - ograniczoną odpowiedzialność i może się
    okazać, że zanim pensjonariuszka przeniesie się na łono Abrahama, to w
    spółce z o.o. wystąpią przesłanki do ogłoszenia upadłości.

    Poza tym widzę tutaj niezły szwindel ze strony kościoła - skoro co
    miesiąc pani pokrywa koszty pełnego utrzymania i opieki, to po co
    jeszcze darowizna na kilkadziesiąt tysięcy? Chyba, że był to pakiet
    łącznie z opłatą za zbawienie, aczkolwiek w tym przypadku i tak lepsza
    byłaby konwersja na protestantyzm - z tego co widzę, żaden katolik nie
    ma szans na niebo z uwagi na nagminne łamanie drugie biblijne
    przykazanie, co - niestety - wyklucza możliwość oglądania Pana po śmierci.


    --
    Liwiusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1