eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUmowa o dozywotnia opieke, a przeniesienie praw i obowiazków.Odp: Umowa o dozywotnia opieke, a przeniesienie praw i obowiazków.
  • Data: 2009-11-16 17:12:23
    Temat: Odp: Umowa o dozywotnia opieke, a przeniesienie praw i obowiazków.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "ąćęłńóśżź" <u...@w...eu> napisał w wiadomości
    news:hdrmj4$1es$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    > Jakie są ryzyka podpisania przez pensjonariuszkę zgody na przeniesienie
    > praw i obowiązków umowy dożywotniego pobytu z domu opieki
    > (parafii) na spółkę, i jak najlepiej się przed ryzykami zabezpieczyć?
    >
    Liwiusz już wskazał jedno z zagrożeń - upadek Spółki. Parafia jako taka
    jest zdecydowanie bezpieczniejszym rozwiązaniem, bowiem jej gwarantem jest
    de facto Kościół jako instytucja. Drugi aspekt ma podłoże etyczne. Parafia
    musi prowadzić taki dom "na poziomie", bo inaczej by była narażona na
    zarzuty etyczne. A Spółka, to po prostu przedsiębiorstwo. Ma przynosić
    zyski i strona etyczna ma tu drugorzędne znaczenie. No i ja nie rozumiem
    nacisku ze strony parafii na podpisanie nowej umowy. Ze strony samej
    zainteresowanej o wiele bezpeiczniejsze byłoby, by to sobie parafia
    podpisała umowę z tą nową spółką na utrzymanie tej kobiety. Z punktu
    widzenia praktycznego to większej różnicy nie wnosi, ale jeśli spółka
    padnie, to parafia nadal będzie odpowiadać za wykonanie umowy.

    Na miejscu zainteresowanej kobiety wyjaśniłbym, że podpisać umowę ze spółką
    może, ale nigdy nie pod warunkiem rozwiązania poprzedniej umowy z parafią.
    To, że seniorka uzyska nowe zabezpieczenie nie powinno zwalniać z obowiązku
    parafii. Wówczas, jeżli z jakiegoś powodu spółka nie będzie chciała lub
    mogła się wywiązać ze zobowiązania, to zawsze będzie można powrócić do
    umnowy z parafią.

    Przy okazji zastanawiam się, jaki celem ma ta kombinacja i dochodzę do
    wniosku, że nikt sobie spółki nie powołuje dla grandy. Albo proceder okazał
    się nieopłacalny i przedsięwzięcie upadnie, albo celem zamieszania jest
    uzyskanie środków od NFZ lub innych źródeł rządowych. T e jednak wymagają
    zatrudnienia sił fachowych i spełnienia odpowiednich standardów, które w
    oparciu o parafię są trudne do zapewnienia. Zalecałbym w każdym razie
    ostrożność.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1