W dniu 06.06.2022 o 15:49, Robert Tomasik pisze:

> Dlatego na
> wielu basenach 50-cio metrowych mamy deseczkę powodującą, że poza
> zawodami ma on zaledwie 49,99 metra.

Jeśli jakieś patole tak robią (nie wątpię, że gdzieś jakiś "mądry
inaczej" próbował tak zakombinować), to są przygłupami. Nie wiem jak
wiele basenów w życiu widziałeś, ale jeszcze nie trafiłem na basen z
jakimiś "deseczkami". Może w jakimś Pierdziszewie Wielkim, do którego
cywilizacja jeszcze nie dotarła tak robią, ale na pewno nie jest to
"wiele basenów".

https://www.swimlive.pl/Prawo.html

https://www.swimlive.pl/DATA/prawo/15.%20MSW%203.%20
Stanowisko%20MSW%20w%20kwestii%20skracania%20niecek%
20basenowych%20na%20p%C5%82ywalniach.pdf

"Skracanie niecek basenowych za pomocą montowanych nakładek i innych
podobnych urządzeń, w ocenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, jest
niczym innym, jak obchodzeniem przepisu w zakresie wymagań dotyczących
minimalnej liczby ratowników wodnych zapewniających stałą kontrolę
wyznaczonego obszaru wodnego.
Urządzenia te nie zmieniają długości konstrukcyjnej niecek basenowych
określonej w dokumentacji budowlanej pływalni, a właśnie ta długość jest
długością rozstrzygającą, od której zależy liczba ratowników
zapewniających stałą kontrolę wyznaczonego obszaru wodnego - pływalni."

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr