eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUSZKODZONY SPRZET KOMPUTEROWY › Re: USZKODZONY SPRZET KOMPUTEROWY
  • Data: 2006-02-28 21:42:27
    Temat: Re: USZKODZONY SPRZET KOMPUTEROWY
    Od: kam <#k...@w...pl#> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    scream napisał(a):
    > Ciekawy sposób myślenia. Wg mnie do zawarcia umowy dochodzi w czasie gdy
    > jedna strona płaci za towar, a druga strona wydaje ten towar.

    Nie - umowa sprzedaży, jak zresztą prawie każda umowa, to oświadczenia
    woli, a nie czynności faktyczne. Umowa zostaje zawarta w chwili gdy
    sprzedawca zobowiąże się przenieść własność rzeczy na kupującego i wydać
    mu rzecz, a kupujący zapłacić cenę i odebrać rzecz (art.535 kc).
    Przeczytaj przepis - chodzi o zobowiązanie, a nie wykonanie jakiś
    czynności. Oczywiście możliwe jest, że zawarcie umowy i jej wykonanie
    nastąpi równocześnie, przez te same czynności, które będą stanowić wyraz
    woli stron, ale nie musi. A jeśli kupujący korzystając ze strony
    internetowej podał swoje dane, zobowiązał się zakupić rzecz, a
    sprzedawca sprzedać, to umowa została zawarta. Nie ma znaczenia, że
    strony uzgodniły że zapłata i odbiór nastąpią w siedzibie. Przy wysyłce
    towaru nie miałbyś wątpliwości, że umowa została zawarta wcześniej, a
    nie w chwili zapłaty i odbioru towaru. Dlaczego więc takim samym
    oświadczeniom, z inaczej jedynie określonym miejscem odbioru,
    przypisywać inne znaczenie?
    Zresztą takie uzgodnienia, to już element umowy. Oczywiście można
    dyskutować jakiej...

    > De facto sama
    > sprzedaż odbywa się w siedzibie firmy, i to jest tutaj istotne - bo
    > kupujący ma okazję dokładnie obejrzeć sprzęt.

    Co z tego, że może obejrzeć sprzęt jeśli już zawarł umowę i jest nią
    związany? Jaki inny sens miałoby dokonywanie ustaleń ze sprzedawcą drogą
    elektroniczną? Przecież do sprawdzenia jaka jest oferta sklepu taki
    kontakt nie jest niezbędny.

    > Czym by się różniła ta sytuacja od takiej, kiedy zadzwonię do dowolnego
    > sklepu i spytam np. "Macie klawiaturę model XYZ? To ja jutro po nią
    > wpadne." i następnego dnia pojawiam się w siedzibie firmy i kupuję tą
    > klawiaturę. Sprzedaż odbywa się w siedzibie, elektronicznie (telefonicznie,
    > mailem, ze strony www, przez gg, obojętne jak w tym przypadku) jedynie
    > zarezerwowałem towar.

    "Ja jutro po nia wpadnę" to jak na razie oświadczenie jednej ze stron
    To kwestia wykładni tego co zostało ustalone - bo może to być zarówno
    umowa sprzedaży, umowa przedwstępna, jak i element rokowań.
    Poza tym zgodnie z ustawą o ochronie niektórych praw konsumentów (bo o
    to tu chodzi) z umową na odległość mamy do czynienia jedynie gdy
    kontrahentem konsumenta jest przedsiębiorca, który zorganizował swoją
    działalność w określony sposób, a nie w każdym przypadku uzgodnień na
    telefon itp.

    KG

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1