eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoTerminy rozszczeń › Re: Terminy rozszczeń
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.ga
    zeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Kamil Gołaszewski <k...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Terminy rozszczeń
    Date: Sat, 26 Apr 2003 11:31:21 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 56
    Message-ID: <3...@p...onet.pl>
    References: <3...@p...onet.pl> <1...@w...pl>
    NNTP-Posting-Host: pw155.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=windows-1250; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1051349495 451 217.99.6.155 (26 Apr 2003 09:31:35 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 26 Apr 2003 09:31:35 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.0; en-US; rv:1.0.2) Gecko/20021120
    Netscape/7.01
    X-Accept-Language: pl, en-us, en, ru
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:142540
    [ ukryj nagłówki ]

    Piecia wrote:
    > Przypuśćmy że zareklamuję jakiś produkt. Jeśli, w świetle nowych
    > ustaw, będzie to z powodu niezgodności z umową, wówczas klient
    > teoretycznie narzuca termin w ciągu którego sprzedawca musi się
    > wywiązać. Po tym terminie ma prawo zażądać rozwiązania umowy. (Jeśli
    > to będą np. 14 dni to jakie? Kalendarzowe czy robocze?)

    Jeśli nie będzie to inaczej wyraźnie określone, to dni kalendarzowe. Ale
    termin ma być odpowiedni, więc jeśli wypadać będzie jakiś długi weekend
    czy święta to tych dni powinno byc odpowiednio więcej.


    > A w gwarancji okres jest określony w karcie gwarancyjnej. Co jeśli
    > gwarant nie stosuje się do tego terminu? (Także jeśli w gwarancji nie
    > sprecyzują dokładanie dni, to chodzi o kalendarzowe czy robocze?)

    Jeśli nie sprecyzują to jak wyżej. A jeśli gwarant przekroczy termin to
    tak naprawdę niewiele można zrobić. Jeśli przyjąć, że gwarancja to umowa
    wzajemna (moim zdaniem nie, ale ta wersja też jest możliwa), to należy
    wyznaczyć gwarantowi dodatkowy odpowiedni termin na wykonanie
    zobowiązania (naprawy) z zagrożeniem że w razie jego bezskutecznego
    upływu będzie się uprawnionym do odstąpienia od umowy. (ar.491 kc) I tu
    jest właśnie problem - odstępuje się tylko od umowy gwarancyjnej, a nie
    od sprzedaży - nie dostaniesz z powrotem pieniedzy - więc ma to sens
    jedynie wtedy gdy można się jeszcze wycofać z gwarancji i reklamować
    rzecz u sprzedawcy z tytułu niezgodności z umową. Inaczej zostajesz z
    wadliwym towarem w ręku. Możesz też nie odstępować od umowy i nadal
    żądać wykonania zobowiązania (naprawy czy co tam wynika z gwarancji)
    oraz naprawienie szkody wynikłej ze zwłoki. Tylko że trzeba wtedy
    konkretną szkodę wykazać np. z powodu przedłużenia się naprawy samochodu
    zmuszony byłeś jeździć taksówką albo wynająć inny, bo samochód był
    niezbędny do pracy).
    Jeśli uznajemy, że gwarancja nie jest umową wzajemną to niewywiązanie
    się gwaranta z naprawy w terminie oznacza, że pozostaje on w zwłoce
    (chyba że opóźnienie wynika z okoliczności za które dłużnik nie
    odpowiada - w razie sporu to on musi to wykazać). Wtedy można żądać,
    oprócz wykonania zobowiązania, naprawienia szkody (też trzeba ją
    wykazać). Natomiast jeśli wskutek opóźnienia naprawa straci dla Ciebie
    "całkowicie lub w przeważającym stopniu znaczenie" możesz odmówić
    przyjęcia naprawionej rzeczy i żądać naprawienia szkody wynikłej z
    niewykonania zobowiązania (naprawy) - wtedy za szkodę można uznać np.
    koszt zakupu nowej rzeczy. Problem w udowodnieniu przesłanki i
    przekonaniu o tym sądu ;) art.476-477 kc
    W razie zwłoki dłużnika mozna też żądać upoważnienia przez sąd do
    wykonania czynności na koszt dłużnika lub, w wypadkach nagłych, wykonać
    czynność bez upowaznienia sądu na koszt dłużnika (gwaranta) - art.480 kc

    Tyle teorii, jak pewnie się domyślasz, w praktyce dochodzenie
    któregokolwiek z tych uprawnień (no może poza odszkodowaniem, o ile
    jesteś w stanie wykazać szkodę) jest trudne, (szczególnie jeśli jest to
    W-wa ;) ) zanim sąd zdąży rozstrzygnąć sprawę, gwarant prawdopodobnie
    upora się już z naprawą. I nie pytaj co oznaczają te wszystkie
    nieokreślone pojęcia ;)

    KG

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1