eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoŚwiatła mijania przez cały rok › Re: Światła mijania przez cały rok
  • Data: 2008-07-07 22:21:53
    Temat: Re: Światła mijania przez cały rok
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sun, 6 Jul 2008, Szerszen wrote:

    > Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał
    >
    >> Nie. Samochód bez świateł jest natomiast widoczny _wystarczająco_
    >
    > ale zapominasz, ze nawet poruszajac sie w terenie zabudowanym, a nawet w
    > miescie, sa sytuacje, kiedy w sloneczny dzien czy wogole w dzien, swiatla
    > pozwalaja uniknac kolizji czy wypadku

    Oczywiscie.
    Ale to nie tak, że selektywnie wybierasz część sytuacji.

    To mniej więcej tak jak z pasami, tyle że przy pasach bezpieczeństwa
    (nie) zapinający steruje prawdopodobieństwem *swojej* szkody, przy
    światłach - również czyjejś.

    <wszystkie dane dla zobrazowania, wzięte wyłącznie z kapelusza,
    celem jest opis zasady, nie dokładne wartości>

    Mamy do wyboru: w sytuacji o której mówisz będzie pięć stłuczek
    (bez świateł) *albo* jeden trafiony pieszy (bo *skoro światła byłyby
    potrzebna dla widocznosci pojazdu* to tym bardziej byłyby potrzebne
    dla widoczności pieszego, a skoro bez świateł występowałyby stłuczki
    to znaczy że kierowce NIE uwzględnił dostatecznej widocznosci bez
    świateł, nawet dla realatywnie dużego samochodu), nie opancerzony
    w blachę, ze sporym prawdopodobieństwem poważnej szkody na zdrowiu
    lub śmierci.
    5:1 pomnożone przez różnicę we współczynniku widoczności pieszego,
    wszystko wartości z kapelusza ;) to wyrażenie proporcji częstości
    zdarzeń "może być kolizja z samochodem" (dużo większa, ale
    i samochód lepiej widoczny) wobec "z pieszym" (dużo mniejsze
    prawdopodobieństwo spotkania, za to podbite przez fakt że go
    widać JESZCZE słabiej niż samochód).

    I mamy wybór.

    W przypadku pasow, kiedy to rownież jest totolotek - w 85% pomogą,
    w 5% zaszkodzą, w 10% nie wiadomo (wartości dość losowe i takoż
    z kapelusza :>) zdecydowano się przymusić do obowiązkowego poniesienia
    ryzyka w tej części przypadków kiedy zaszkodzą.

    Dlaczego przy wyborze "potłuczone samochody lub potłuczeni
    piesi" ma paść wybór na ratowanie 2/5/20 aut (nawet kosztem "tylko"
    jednego pieszego)?

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1