eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoStyl życia, a szkoła › Re: Styl życia, a szkoła
  • Data: 2006-11-14 10:58:47
    Temat: Re: Styl życia, a szkoła
    Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jasko Bartnik wrote:

    > Dnia 14-11-2006 o 00:51:50 <m...@g...com> napisał(a):
    >
    >> No jeżeli trzymamy się litery prawa, rzekomo mówiącej że nikt nam nie
    >> może zabronić gadania przez komórkę jeżeli nie zabrania
    >> tego ustawa, to też fan rozmawiania w czasie koncertu by mógł
    >> dochodzić swoich praw na drodze cywilnej, bo poszedł sobie do
    >> opery pogadać przez komórkę a tu mu jakiś nawiedzony pacan
    >> przeszkadza :).
    >
    > Oczywiscie, ze moze. Nie widze przeciwskazan. Obawiam sie tylko, ze 200
    > osob domagajacych sie od niego po 200 zl za zwrot biletu plus zwrot
    > kosztow procesowania sie moze go zniechecic do upominania sie o zwrot za
    > 'rozmowe'.

    No ale wg. twojego rozumowania, koleś miałby takie same szanse na wygraną
    jak ci którzy mu przeszkadzali w swobodnym porozumiewaniu się za pomocą
    komórki. W operze, bo wygodne krzesła.

    Nie sądzisz że to absurd?

    >
    >>> A jesli zamiast uzywania komorki podstawimy noszenie czapki to co
    >>> najzwyzej moze to swiadczyc o buractwie albo dosc specyficznych
    >>> rytualach
    >>> religijnych. Juz sobie wyobrazam ZOMO palujace za noszenie czapki w
    >>> teatrze ;)
    >>
    >> Jeżeli taki byłby regulamin, to mogłoby. Tzn nie zomo, a
    >> ochrona, i nie
    >> pałować a wyprosić. Lub nie wpuścić.
    >
    > Cos jak z zakazaem wstepu z plecakiem do supermarketu? Albo zakazem
    > fotografowania? Ostatnio walkowane bylo. Czemu prawo mialo by dzialac gdy
    > robimy fotografie pomimo czyjegos widzimisie a nie dzialac gdy uzywamy
    > telefonu? To ponownie jest jakis chory absurd.

    No z tym plecakiem do supermarketu to troche mi się nie zgadza moja linia
    rozumowania :). Ale jestem pewien że da się to jakoś tam "wcisnąć" :):)

    >
    > Jedna sprawa bedzie czy mozna delikwenta wyprosic jesli nie powoduje
    > jakiegos szczegolnego zagrozenia (poza sprowadzeniem na siebie ciosow
    > piesci niezadowolonych sluchaczy). Inna sprawa czy pozniej nie mozna
    > podjac jakichs krokow w tym kierunku.
    >
    > A moze tak jest, ze jak prezydent Warszawy wprowadzi regulamin: "na teren
    > Warszawy nie wolno wnosic telefonow komorkowych" to beda wyrzucac z
    > Warszawy za posiadanie telefonu?

    Wyrzucać nie, ale karać mandatem i owszem. W końcu czym różni się telefon
    komórkowy od piwa na przykład. A niektóre miasta uchwalają zakazy picia w
    takich czy innych miejscach.

    p. m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1