eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoStłuczka na skrzyżowaniu - kto winny? › Re: Stłuczka na skrzyżowaniu - kto winny?
  • Data: 2008-08-05 23:21:55
    Temat: Re: Stłuczka na skrzyżowaniu - kto winny?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    d...@p...pl pisze:

    >> Mandat może i się jej należał, ale na pewno żadne współsprawstwo.
    >
    > Bardzo cię proszę, nie wypowiadaj się w moim imieniu. Jak
    > wywnioskowałeś, że jechałem na ślepo?

    Bo sam to napisałeś.

    > Potrafisz jednocześnie patrzeć w lewo i prawo?

    Nie cierpię na wizję tunelową, moje oczy nie są sparaliżowany, a i szyja
    potrafi się obracać. Dzięki tym cechom da się kontrolować obie strony.

    > Ja nie mam takiego talentu. Więc piszę kolejny raz jak
    > było:
    >
    > Dojeżdzam do skrzyżowania. Po lewej stronie jedzie wolno jeden
    > samochód, włączony prawy kierunkowskaz, innych pojazdów w zasięgu
    > wzroku nie ma (a widoczność to minimum 100m). Patrzę więc w prawo. Po
    > prawej stronie widzę jadący w moim kierunku samochód, ale jest dosyć
    > daleko i oceniam, że spokojnie zdążę. Powoli więc ruszam, ale cały
    > czas patrzę w prawą stronę, bo z tego kierunku mogę spodziewać się

    Wjeżdżasz patrząc w prawo na pas po którym jedzie ktoś (o czym wiesz)
    ktoś z lewej!

    > ewentualnego zagrożenia (gdybym na przykład źle ocenił odległość czy
    > też prędkość nadjeżdżającego samochodu, bo oślepiało mnie słońce). W
    > tym czasie przed nosem przejeżdza mi ta panienka. Tablicą rejestacyjną
    > rysuję jej przednie i tylne drzwi.

    Skoro ona zdążyła przejechać ci przed nosem, to na pewno jechała na tyle
    szybko, że człowiek rozumny byłby pewien, że ona nie skręci.

    A człowiek bezrozumny wjechał na jej pas patrząc w drugą stronę...

    > Jeszcze raz powtórzę: dziewczyna bez wątpienia złamała prawo o ruchu
    > drogowym. Gdyby ona nie złamała sprawa, ja też bym tego nie zrobił. I

    Gdyby babcia miała koła, byłaby dyliżansem.

    > dla ciebie to różnica czysto formalna? Stuknij się więc w głowę i

    W głowę to ty jesteś stuknięty i to solidnie.

    > przestań udzielać się na pl.soc.prawo, bo na twoje zachowania jest

    Nie rozkazuj mi, piracie drogowy.

    > tylko jedna definicja: trolling. Zaśmiecasz grupę produkując setki
    > postów, z których tak naprawdę nic nie wynika.

    Póki co trollem to bardziej ty śmierdzisz - bo w sumie trochę ciężko mi
    uwierzyć, że ktoś na prawdę może być aż tak głupi, żeby wjeżdżać na pas,
    po którym jedzie ktoś jednej strony, patrząc w stronę przeciwną! Już
    mądrzej by było, jakbyś skakał na główkę do jakiejś mętnej sadzawki -
    przynajmniej nie powodowałbyś zagrożenia dla innych.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1