eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSprzedaż "wraku" po szkodzie całkowitej - pytanie › Re: Sprzeda? "wraku" po szkodzie ca?kowitej - pytanie
  • Data: 2011-05-12 20:18:44
    Temat: Re: Sprzeda? "wraku" po szkodzie ca?kowitej - pytanie
    Od: "Iksinski" <nie_pisz@tu_nic_nie_ma.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "qwerty" <q...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:iqgl5n$d3o$1@inews.gazeta.pl...

    > Tego czytać się nie da. Napisz jeszcze raz, ale zgodnie z netykietą

    Biję się w piersi, pokornie proszę o wybaczenie... Rzeczywiście, po
    reinstalacji stacji, niestarannie skonfigurowałem OE. Już poprawiłem. Jesteś
    pierwszym sprawiedliwym, który pomógł mi naprawić błąd. Te wszystkie wilki w
    ludzkiej skórze, cieszyły się zapewne z mojego niedopatrzenia, ale nikt
    słowem nie pisnął... ;-)

    Specjalnie na Twoją prośbę:

    "Witam,

    mam pytanie odnośnie sprzedaży "wraku" po szkodzie całkowitej. Zasadniczo
    znam mechanizm. Ubezpieczyciel zaniża wartość samochodu przed szkodą,
    jednocześnie zawyżając jego "pozostałość" po szkodzie, żeby różnica wyszła
    jak najmniejsza. Wiem też, że jeżeli nie uda mi sprzedać "wraku" po takiej
    cenie jak uznał ubezpieczyciel, to mogę dochodzić wyrównania tej różnicy.
    Mogę się również domagać, żeby "wrak" przejęło TU i wypłaciło mi jego
    wartość. Nie znalazłem jednak informacji, czy muszę wykazać "staranność" co
    do wyboru kupca, jeżeli sprzedaję sam pozostałość samochodu. Chodzi o to, że
    TU wyceniło "wrak" na jakąś kwotę. Być może znalazłbym kupca w zbliżonej
    cenie wystawiając go na allegro, dzwoniąc po szrotach, itp. Jednak nie mam
    na to czasu ani chęci. Znajomy chce kupić ten "wrak", jednak chce zapłacić
    znacznie mniej. Dla mnie to byłoby najkorzystniejsze, bo sam ściąga lawetę,
    nie czekam na kupca, nie muszę kombinować gdzie trzymać rozbitka, kasę
    dostaję do ręki, itp. Po różnicę zwróciłbym się do ubezpieczyciela. Pytanie,
    czy TU ma podstawy robić problemy, czy muszę uzyskać ich akceptację, itp.?

    Pozdrawiam
    X

    P.S. Pytanie poszło wczoraj również na pl.misc.samochody"


    Widzę, że masz ogromne doświadczenie na temat netykiety. Możesz mi w kilku
    słowach powiedzieć co ona mówi na temat cytowania? Coś mi się kiedyś obiło o
    uszy, że cytowanie całego posta i podpisu autora, jest z nią niezgodne, ale
    po Twoim poście mam pewne wątpliwości... ;-)

    Pozdrawiam
    X







Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1