Witam,

mam pytanie odnośnie sprzedaży "wraku" po szkodzie całkowitej. Zasadniczo
znam mechanizm. Ubezpieczyciel zaniża wartość samochodu przed szkodą,
jednocześnie zawyżając jego "pozostałość" po szkodzie, żeby różnica wyszła
jak najmniejsza. Wiem też, że jeżeli nie uda mi sprzedać "wraku" po takiej
cenie jak uznał ubezpieczyciel, to mogę dochodzić wyrównania tej różnicy.
Mogę się również domagać, żeby "wrak" przejęło TU i wypłaciło mi jego
wartość. Nie znalazłem jednak informacji, czy muszę wykazać "staranność" co
do wyboru kupca, jeżeli sprzedaję sam pozostałość samochodu. Chodzi o to, że
TU wyceniło "wrak" na jakąś kwotę. Być może znalazłbym kupca w zbliżonej
cenie wystawiając go na allegro, dzwoniąc po szrotach, itp. Jednak nie mam
na to czasu ani chęci. Znajomy chce kupić ten "wrak", jednak chce zapłacić
znacznie mniej. Dla mnie to byłoby najkorzystniejsze, bo sam ściąga lawetę,
nie czekam na kupca, nie muszę kombinować gdzie trzymać rozbitka, kasę
dostaję do ręki, itp. Po różnicę zwróciłbym się do ubezpieczyciela. Pytanie,
czy TU ma podstawy robić problemy, czy muszę uzyskać ich akceptację, itp.?

Pozdrawiam
X

P.S. Pytanie poszło wczoraj również na pl.misc.samochody

do góry

Użytkownik "Iksinski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iqgkb3$mmn$...@m...internetia.pl...
> Witam,
>
> mam pytanie odno?nie sprzeda?y "wraku" po szkodzie ca?kowitej. Zasadniczo
> znam mechanizm. Ubezpieczyciel zani?a warto?? samochodu przed szkod?,
> jednocze?nie zawy?aj?c jego "pozosta?o??" po szkodzie, ?eby r?nica wysz?a
> jak najmniejsza. Wiem te?, ?e je?eli nie uda mi sprzeda? "wraku" po takiej
> cenie jak uzna? ubezpieczyciel, to mog? dochodzi? wyr?wnania tej r?nicy.
> Mog? si? r?wnie? domaga?, ?eby "wrak" przej?o TU i wyp?aci?o mi jego
> warto??. Nie znalaz?em jednak informacji, czy musz? wykaza? "staranno??" co
> do wyboru kupca, je?eli sprzedaj? sam pozosta?o?? samochodu. Chodzi o to, ?e
> TU wyceni?o "wrak" na jak?? kwot?. By? mo?e znalaz?bym kupca w zbli?onej
> cenie wystawiaj?c go na allegro, dzwoni?c po szrotach, itp. Jednak nie mam
> na to czasu ani ch?ci. Znajomy chce kupi? ten "wrak", jednak chce zap?aci?
> znacznie mniej. Dla mnie to by?oby najkorzystniejsze, bo sam ?ci?ga lawet?,
> nie czekam na kupca, nie musz? kombinowa? gdzie trzyma? rozbitka, kas?
> dostaj? do r?ki, itp. Po r?nic? zwr?ci?bym si? do ubezpieczyciela. Pytanie,
> czy TU ma podstawy robi? problemy, czy musz? uzyska? ich akceptacj?, itp.?
>
> Pozdrawiam
> X
>
> P.S. Pytanie posz?o wczoraj r?wnie? na pl.misc.samochody

Tego czytać się nie da. Napisz jeszcze raz, ale zgodnie z netykietą

do góry

On 2011-05-12 14:52, qwerty wrote:
> Tego czytać się nie da. Napisz jeszcze raz, ale zgodnie z netykietą

Ale jaki jest problem ustawić sobie czytnik tak, żeby posty bez
deklaracji interpretował zgodnie z najczęstszą sytuacją (OE, Win1250)?

Więcej problemów stwarzają puryści, co to zacytują cały post żeby się
wyżalić jak to u nich nie działa.

gacek

do góry

Użytkownik "gacek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iqgn9k$v63$...@n...task.gda.pl...
> Ale jaki jest problem ustawić sobie czytnik tak, żeby posty bez deklaracji
> interpretował zgodnie z najczęstszą sytuacją (OE, Win1250)?
>
> Więcej problemów stwarzają puryści, co to zacytują cały post żeby się wyżalić
> jak to u nich nie działa.

No tak. Zalecajmy łamanie przepisów na grupie zajmującej się prawem. Jak ktoś
nie potrafi poprawnie skonfigurować czytnika to niech nic nie pisze na grupach
dyskusyjnych.

do góry

> Tego czytać się nie da. Napisz jeszcze raz, ale zgodnie z netykietą

Zgodnie z netykieta ustaw sobie czytnik albo zmien na jakis normalny.

do góry

Użytkownik "qwerty" <q...@p...fm> napisał w wiadomości
news:iqgore$pic$1@inews.gazeta.pl...

> No tak. Zalecajmy łamanie przepisów na grupie zajmującej się prawem.
To grupa dyskusyjna. Tu się dyskutuje o prawie.
Oznacza to, że można je także krytykować, sugerować jak je omijać, jak
unikać konsekwencji jego naruszenia, wskazywać jego niedoskonałości.

> Jak ktoś nie potrafi poprawnie skonfigurować czytnika to niech nic nie
> pisze na grupach dyskusyjnych.
Owszem.
Jak ktoś nie umie poprawnie po polsku - też (choćby ostatnio jakiś garus tu
pisał o półtorej (sic!) miesiąca, a to tylko jeden przykład tumana).
No i jeszcze bydło cytujące 30 linii tekstu aby napisać 2-3 linijki własnej
"wypowiedzi", toppostująca hołota, nie tnący sygnatur kretyni itp.
Coś tym trzeba zrobić, naprawdę, tak nie może być... ;)

--
Jotte

do góry

Użytkownik "Arkady" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iqgr01$uhn$...@n...onet.pl...
> Zgodnie z netykieta ustaw sobie czytnik albo zmien na jakis normalny.

? UTF-8 jest zgodny z netykietą.

do góry

W dniu 2011-05-12 17:04, qwerty pisze:
> Użytkownik "Arkady" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:iqgr01$uhn$...@n...onet.pl...
>> Zgodnie z netykieta ustaw sobie czytnik albo zmien na jakis normalny.
>
> ? UTF-8 jest zgodny z netykietą.

Tu nie chodzi o twoje UTF-8 ale o to ze twoj czytnik nie potrafi
odczytac poprawnie wiadomosci i ty to cytujesz tutaj z tymi smieciami.

Instalnij cos normalnego zamiast tego gowna ktorego uzywasz.

do góry

Użytkownik "qwerty" <q...@p...fm> napisał w wiadomości
news:iqgssl$8uc$1@inews.gazeta.pl...

>> Zgodnie z netykieta ustaw sobie czytnik albo zmien na jakis normalny.
> ? UTF-8 jest zgodny z netykietą.
Używaj mózgu (jeśli masz w miarę sprawny), a nie jakiejś tam netykiety.
UTF-8 jest na newsach zbędny (potrzebne ci jakieś znaki specjalne?),
dozwolony ale odradzany (vide opinia właściciela hierarchii).
A "zalecenia" bałwanów co do czytnika, którego miałbyś używać oczywiście
zignorować.

--
Jotte

do góry

Użytkownik "Jotte" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iqgva5$ki0$...@n...dialog.net.pl...
> Używaj mózgu (jeśli masz w miarę sprawny), a nie jakiejś tam netykiety. UTF-8
> jest na newsach zbędny (potrzebne ci jakieś znaki specjalne?), dozwolony ale
> odradzany (vide opinia właściciela hierarchii).

Może patrz na siebie? Sam piszesz w Unicode. :)

do góry