eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSprawa p. Remuszki › Re: Sprawa p. Remuszki
  • Data: 2013-11-16 15:58:50
    Temat: Re: Sprawa p. Remuszki
    Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-11-16 15:38, Robert Tomasik pisze:

    > W pierwszej kolejnosci zauwazyc nalezy, ze nie nalezy takiego, czy
    > innego orzeczenia sadu utozsamiac z prawda obiektywna lub
    > sorawiedliwoscia.

    Jak to? Przecież jak sąd orzeka, że p. Marian Jurczyk, czy Lech Wałęsa
    *NIE BYŁ AGENTEM*, to właśnie stwierdza prawdę obiektywną i twierdzenie
    czegoś niezgodnego z tym grozi karą. (Nie wspominając już o "prawdach"
    związanych z holocaustem.)

    A sprawiedliwość moim zdaniem wiąże się z nałożeniem kary. Kuriozalne są
    przypadki, gdy sąd uznaje oskarżonego winnym, ale ponieważ dowody winy
    są słabe i niestuprocentowe, to nakłada możliwie niską karę. Czyli
    "jajeczko częściowo nieświeże"? :) Taki wymiar sprawiedliwości miałby
    sens tylko przy rozważaniu kary śmierci (dowody niepewne - a więc nie
    "czapa", bo a nuż coś nowego jeszcze wypłynie)

    Oczywiscie taki stan rzeczy bylby najbardziej
    > porzadanym stanem, tym nie mniej caly szereg róznych okolicznosci
    > powoduje, ze jest to w praktyce czesto nieosiakalne. Przede wszystkim
    > sedzia nie jest ani doskonaly, ani nieomylny. Z tego powodu przy
    > bardziej powaznych sprawach mamy wiecej niz jednego orzekajacego, sa
    > procedury odwolawcze i rózne inne systemy majace zabezpieczyc interesy
    > stron. Z tym, ze to tez czasem trzeba w jakis tam sposób zrównowazyc.
    >
    > Przykladowo procedura w prawie budowlanym w praktyce zostala tak dalece
    > udziwniona, ze jak któras ze stron jest sprytna, to niemal zawsze
    > znajdzie jakas nieprawidlowosc. W konsekwencji postepwoania
    > administracyjne trwaja niejednokrotnie kilkanascie lat, zanim sie
    > uprawomocnia. I nie ma sie co dziwic niektórym inwestorom, ze "ida
    > czasem na skróty". W prawie karnym podobna sytuacja powoduje, ze czasem
    > niektóre procesy przeciagaja sie ponad rozsadna miare.

    Czyli "prawo" mamy do dupy, takoż i jego wymiar. Q.E.D.



    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1