eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSpadek - co, gdzie i za ileRe: Spadek - co, gdzie i za ile
  • Data: 2015-10-19 13:22:00
    Temat: Re: Spadek - co, gdzie i za ile
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:n02ieg$ikh$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2015-10-19 o 12:50, J.F. pisze:
    >>>>> "Koniec z bulwersującymi historiami, jak ta, o której kilka lat
    >>>>> temu
    >>>>> rozpisywały się gazety. Do rodziców czterolatka wtargnął
    >>>>> komornik,
    >>>>> żądając od małoletniego chłopca spłaty długów po dziadkach."
    >>>>> Po tym bełkocie już przestałem czytać - przecież sytuacja tego
    >>>>> zadłużonego 4-latka i przed, i po zmianie przepisów jest taka
    >>>>> sama.
    >>
    >>>> Tego tak - ale wiecej takich nie bedzie.
    >>> Będzie, przecież gdyby ten 4-latek dziedziczył teraz, to miałby
    >>> tak samo.
    >> Nie bardzo rozumiem - to co - dziedziczenie z dobrodziejstwem
    >> inwentarza
    >> nie chroni dziedziczacego ?
    >> Czy samowola komornikow i sedziow taka wielka ?

    >Pytanie pomocnicze - czy 4-latek kiedykolwiek w ogóle mógłby
    >odziedziczyć coś wprost?

    >> O ktorym dziecku piszesz, bylo ich zdaje sie co najmniej dwoje, oba
    >> przypadki inne.

    >O jakimkolwiek dziecku niepełnoletnim - nic się w sytuacji prawnej
    >dziedziczenia przed i po 18.10.2015 nie zmienia.

    Jeden przypadek mamy tu
    http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/898060,najmlod
    szy-bankrut-rzeczpospolitej-11-latek-oglosil-upadlos
    c-konsumencka.html

    a drugi tu
    http://wiadomosci.onet.pl/kraj/9-latek-odziedziczyl-
    dlug-po-dziadku-blaga-o-pomoc/2yc26

    O ile rozumiem i o ile pismaki prawde napisaly - w pierwszym przypadku
    matka spadek w imieniu dziecka przyjela.
    Zapomniala formulki "z dobrodziejstwem inwentarza" ?
    Czy nie powinno to miec znaczenia, skoro mowa o niepelnoletnim ?

    W drugim przypadku spadek przeszedl na dziecko, tzn wnuka z automatu,
    i tu o ile rozumiem, to rowniez z automatu powinna byc formula "z
    dobrodziejstwem inwentarza".
    A jednak komornik sie pojawil.

    >>>> Przynajmniej tak sie poslom wydaje :-)
    >>> Fakt, wymaganie od posłów wiedzy o ustawach, nad którymi głosują,
    >>> to
    >>> trochę za dużo. I piszę to bez ironii - ogarnięcie umysłem takiej
    >>> sraczki legislacyjnej jest fizycznie niemożliwe.
    >> Tym niemniej ... to niby co mieliby uchwalic, zeby takich problemow
    >> w
    >> przyszlosci nie bylo ?

    >Jakich problemów? Ustawa rozwiązuje problem przyjęcia spadku wprost
    >przez dorosłego. W przypadku niepełnoletniego do takiego przyjęcia
    >spadku domyślnie nigdy nie zachodzi.

    Mam pod reka wersje KC z 2013
    Art. 1015.

    § 1. Oświadczenie o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku może być złożone
    w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się
    o tytule swego powołania.

    § 2. Brak oświadczenia spadkobiercy w powyższym terminie jest
    jednoznaczny z prostym przyjęciem spadku. Jednakże gdy spadkobiercą
    jest osoba nie mająca pełnej zdolności do czynności prawnych albo
    osoba, co do której istnieje podstawa do jej całkowitego
    ubezwłasnowolnienia, albo osoba prawna, brak oświadczenia spadkobiercy
    w terminie jest jednoznaczny z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem
    inwentarza.

    Czyli ryzyka nie bylo, jesli przyjecie spadku nastapilo automatycznie
    z braku oswiadczenia.
    A jesli oswiadczenie rodzice/opiekunowe w imieniu dziecka zlozyli ?

    Tak czy inaczej - dobrze poslowie uchwalili, nawet jesli dotyczy tylko
    doroslych.
    Ciekawe tylko, ze zajelo im to jakies 100 lat ...

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1