eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSłowne dziwolągi w języku prawnym. › Re: Słowne dziwolągi w języku prawnym.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: Mirosław Zalewski <miniopl@CUT_THIS.gmail.com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo,pl.hum.polszczyzna
    Subject: Re: Słowne dziwolągi w języku prawnym.
    Date: Thu, 28 May 2009 20:36:16 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 115
    Message-ID: <2...@p...place.you.dont.want.to.be>
    References: <9...@x...googlegroups.com>
    <3...@z...googlegroups.com>
    <2...@p...place.you.dont.want.to.be>
    <c...@q...googlegroups.com>
    Reply-To: m...@g...com
    NNTP-Posting-Host: bxn96.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Trace: news.onet.pl 1243535781 2263 83.30.7.96 (28 May 2009 18:36:21 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 28 May 2009 18:36:21 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Claws Mail 3.5.0 (GTK+ 2.16.1; i486-pc-linux-gnu)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:590501 pl.hum.polszczyzna:115694
    [ ukryj nagłówki ]

    maj roku pamiętnego 2009, prawdopodobnie 28. Wielka mądrość na
    czytelników pl.soc.prawo,pl.hum.polszczyzna spłynęła, gdy tako rzekł(a)
    e...@g...com:

    > Dla mnie taka sama groteska jest potracenie samochodem ze skutkiem
    > smiertelnym. Co by szkodzilo powiedziec np. śmiertelne zderzenie z
    > samochodem?

    To, że przy takim sformułowaniu pieszy aktywnie się porusza, natomiast
    samochód jest względnie biernym przedmiotem przyjmującym uderzenie.
    Oczywiście zgodnie z III zasadą dynamiki wcześniej aktywnie poruszający
    się pieszy również doznaje uszczerbku na zdrowiu, być może nawet z
    gorszym skutkiem niż samochód w który uderzył. Ale wyraz ,,zderzyć"
    jasno określa kto w danej akcji jest czynny a kto pozostaje bierny.

    (Por. ,,samochód zderzył się ze słupem telekomunikacyjnym".)

    To już prędzej ,,zderzenie z pieszym śmiertelne dla niego w skutkach",
    ale to jest dopiero nieprecyzyjne i trudne w zrozumieniu zdanie.

    Zaczynam mieć wątpliwości -- posługujesz się językiem polskim od
    urodzenia? Bo ,,native-speakerzy" (niestety nie mam pod ręką dobrego
    polskiego odpowiednika) intuicyjnie rozróżniają te niuanse o których
    piszę powyżej. Chyba że to ja jestem jakąś nadzwyczajną pod tym
    względem jednostką, ale nie wydaje mi się.

    > Nic mi o tym nie wiadomo. Maja specyficzny zargon (dodatkowe rzadko
    > uzywane slowa), ale nie maja dziwolagow typu dokonywa.

    Za to mają jakieś inne. Np. od niedawna informatycy wolą pisać
    ,,przenaszalne" zamiast ,,przenośnych" programów. No i to okropne
    tłumaczenie ,,propertiary software" na ,,oprogramowanie własnościowe".

    Nie wiadomo Ci o tym tylko dlatego, że nie zajmowałeś się innymi
    kategoriami zawodowymi z odpowiednią uwagą. Prawnicy pewnie nie są
    święci, ale i inni mają swoje na sumieniu.

    > > Już Ci napisano, że "dokonywać" jest "poprawne". Na jakiej podstawie
    > > odbierasz temu wyrazowi prawa bytu? Tylko takiej, że nie jesteś z
    > > nim osłuchany?
    >
    > Przyjmujac Twoje zasady to kazde bledne slowo bedzie poprawne, a ze
    > nie jestes z nim osluchany to Twoj problem. ;P

    Nie każde. Wyróżniam wyrazy ,,błędne" na podstawie zupełnie innych
    kategorii, ale nie chce mi się ich teraz szczegółowo omawiać.
    Zwłaszcza że niedawno zrobiłem to na swoim blogu (linka nie podam, bo
    obawiam się krytyki ze strony specjalistów czytujących tę grupę ;) .
    Niemniej powinieneś bezproblemowo doń dojść przy odrobinie dobrej woli).

    > Na takiej, ze tego slowa nie ma w slownikach

    Pewnie nie ma też wyrazu ,,wychywciwszy", biorąc pierwszy z brzegu
    przykład. Sądzisz że jest to wyraz błędny?

    Zrozum, że słownik ortograficzny nie jest listą wszystkich istniejących
    w języku słów, a wszystko co w nim się nie znajduje jest błędne.
    Słownik ortograficzny to zbiór części z istniejących wyrazów oraz
    zestaw reguł wyjaśniających jak tworzyć wyrazy pochodne. Np. żaden
    słownik nie wypunktowuje wyrazu ,,idziemy", ponieważ jest to 1. os. l.
    mn. od wyrazu ,,iść". I ten wyraz pewnie w jakimś słowniku już się
    znajdzie.

    Niestety brak mi stosownej terminologii (dokładnej znajomości
    wszystkich części mowy) by móc kontynuować. Ale mam nadzieję że
    przykład powyżej jasno opisuje ideę ogólną którą mam na myśli.

    > niemal nigdzie sie go nie uzywa poza kpc i jednym wierzszem
    > nawiedzonego poety.

    Przyszło Ci na myśl że może JUŻ się go ,,nigdzie nie używa"? Jeszcze 50
    czy 100 lat temu mogło być to słowo zupełnie naturalne. Tylko oczywiście
    trudno jest to znaleźć w Internecie, bo wtedy jeszcze Internetu nie
    było.
    --
    Niżej podpisany, zamieszkały w http://minio.xt.pl ,
    Mirosław Zalewski

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1