Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:1168816234.608211.71250@38g2000cwa.googlegroups
.com...
Cześć

Sama po kilku latach "nie siedzenia" za kółkiem zapisałam się na jazdy
doszkalające. Szkoły jazdy często mają specjalne pakiety dla takich osób.
Instruktorowi powiedziałam na czym polega mój problem, że interesuje mnie
jazda po miaście a nie placyk, że na początek chcę oswoić się z kilkoma
podstawowymi dla mnie trasami. Oczywiście poćwiczyłam też jazdę w kilku
trudnych miejscach w mieście:) W ramach pakietu miałam też możliwość (choć
nie obowiązek) uczestniczyć w zajęciach teoretycznych. Skorzystalam
oczywiście:) Wykładowca wiedział, że jestem już szczęśliwą posiadaczką
prawka i nie męczył mnie testami:)

Według mnie to nie "chwalenie sie" posiadaniem prawa jazdy tylko wykupienie
usługi, która ma przynieść odpowiednią korzyść. A na powtórny egzamin to
można trafić tylko jak się prawko straci, ale to może spotkać i starego
wygę, jeżdżącego zawodowo od 20 lat;)

Pozdrawiam

Ania

Ps. Niechcący poszło na priva, przepraszam.