eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSanepid przypomniał sobie gdzie miał sztuczną szczękę (z 2010)? › Re: Sanepid przypomniał sobie gdzie miał sztuczną szczękę (z 2010)?
  • Data: 2021-05-13 18:21:27
    Temat: Re: Sanepid przypomniał sobie gdzie miał sztuczną szczękę (z 2010)?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 13 May 2021 18:06:43 +0200, Shrek wrote:
    > W dniu 13.05.2021 o 11:38, J.F pisze:
    >>> Raczej przez słabą ekspozycję. Część ludzi naturalnie przechoruje, część
    >>> się zaszczepi, mniej wirusa będzie w obiegu - jak w wagonie metra będzie
    >>> jeden chory, to dostaniesz mniej wirusów niż jakby było 10.
    >>
    >> No, moze i ma to pewien sens. Jak 90% przechoruje - w tym bezobjawowo,
    >> to roznosic nie bedzie.
    >> Ale wsrod nich bedzie ten 1% zgonow ... jakby znikomy zysk.
    >
    > Jest zysk - ci z grup ryzyka są ostrożniejsi i większość zakażeń będzie
    > wsród aktywnych społecznie czyli tych statystycznie odporniejszych. A u
    > nich śmiertelność będzie niższa.
    >
    > Zresztą łatwo policzyć - minister mówił, że zbadali i wyszło że 55% ma
    > przeciwciała. Oznacza że przesli lub się zaszczepili. Przynajmniej 1
    > dawkę dostało 28%. Czyli 27% uzyskało w sposób naturalny.

    A kiedy mowil i kiedy badal?

    > Przechorowanych będzie więcej, bo część już przeciwciał nie ma jeśli
    > chorowali dawniej niż pół roku,

    To chyba tak dokladnie jeszcze nie ustalono?

    >część zaszczepionych przechorowała, ale pomińmy.

    A swoja droga ciekawe - jak ze skutecznoscia szczepionki w praktyce?

    > 27% z 37 to 10,26M. Zmarło 77k to 0,75%. W praktyce będzie
    > mniej, bo to co napisałem wyżej. Z drugiej strony masz sporą liczbę
    > zgonów pobocznych wynikających z lockdownu i zaorania służby zdrowia.

    ale te 77k to juz ze zdiagnozowanym wirusem.

    >> Tym niemniej pierwsza fala jakos tam nam sie zmniejszyla.
    >> Lato? Upalne w tamtym roku?
    >
    > To żadna fala nie była. Popiedółka. A pewnie chodziło o lockdown i
    > przebywanie w lato na otwartym powietrzu.

    Ale latem lockdown byl u nas minimalny, prawie wcale.
    Tyle, ze do sklepu w maseczkach.

    >> No wlasnie mam tu watpliwosci, czy inna teorie ... zalapiesz malo, to
    >> czy ta mala ilosc zdola uklad odpornosciowy pobudzic?
    >
    > Raczej tak. Inaczej każdy musiałby po prostu przechorować. Albo się
    > zaszczepić.
    >
    >> Ale przeciez to sie namnaza, wkrotce bedzie w czlowieku duzo.
    >
    > Chyba że wcześniej limfocyty wpiedolą:P Jakby to było tak że jedna
    > cząstka wirusa i już jesteś nosicielem, to wszelkie rezimy sanitarne
    > byłyby bez sensu.

    I mowisz, ze to limfocyty wp*? Czy raczej sa jakies naturalne czynniki
    i np 99.9% wirusow ginie, ale wystarczy jeden ktory dobrze trafi i sie
    replikuje.

    No ale te limfocyty ... skad wiedza, ze to wrogi wirus?
    Musial wczesniej ten wirus trafic w odpowiednie miejsce, aby odpornosc
    wytworzyc ... i jak malo wirusow czlowieka zarazilo, to trafily do tej
    fabryki limfocytow, czy do komorek replikujacych ?

    A jeszcze mowia o odpornosci na poziomie komorkowym ..

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1