eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: Rzeplińskiego › Re: Rzeplińskiego
  • Data: 2016-03-20 15:00:56
    Temat: Re: Rzeplińskiego
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Danusia d...@w...pl ...

    >>>>>>> Sprawa jest prosta: masz pytanie: czy nowa kadencja może
    >>>>>>> stwierdzić błędność uchwały poprzedniej kadencji?
    >>>>>>
    >>>>>> Ale tu przeciez nie chodzi o samo stwierdzenie błednosci uchwały
    >>>>>> (naprawde przekonują cie błędy proceduralne?) tylko o to co to
    >>>>>> odwołanie ustawy robi! Ono odwołuje nieodwoływalnego sedziego TK.
    >>>>>>
    >>>>> Tylko że on nie jest sędzią TK. Jest osobą wybraną na stanowisko
    >>>>> sędziego.
    >>>>
    >>>> Byc moze masz rację.
    >>>> Martwi mnie jednak to ze wszyscy znani mi konstytucjonalisci mówią
    >>>> coś innego.
    >>>> Ale przeciez oni mogą się mylić a Ty mozesz mieć racje.
    >>>>
    >>> No np. którzy.
    >>>
    >>> Sam Rzepliński się zaplątał w tej kwestii.
    >>>
    >> Pytasz, ktorzy konstytucjonalisci twierdza ze w obecnym sporze TK ma
    >> racje? Wszyscy mi znani...
    >>
    > W Polsce nie ma 1000 konstytucjonalistów. Nie ma ich nawet 100. Być
    > konstytucjonalistą to wykładać prawo konstytucyjne na Uniwersytecie.
    > Mało godzin wykładowych, na pewno nie da sie z tego utrzymać rodziny,
    > zwłaszcza na poziomie profesorskim. Nic więc dziwnego w tym że przez 8
    > lat rządów PO, wszyscy konstytucjonaliści przystosowali się do
    > "podbierania jedzenia z pańskiego stołu". Znajdź choć jednego który
    > jest tylko wykładowcą. Z dotychczasowych sędziów TK(od jego początku)
    > znajdź choć jednego który przed wyborem był wykładowcą prawa
    > konstytucyjnego. Dlatego nic dziwnego że bronią Rzepińskiego, to
    > przecież też obrona ich istotnych interesów.
    >
    Nie wiem skąd teza o 1000.
    To ze sedziowie TK przed zasiadaniem w TK nie byli sedziami czy
    konstytucjonalistami to akurat wynik tego jak sie ich wybiera, prawda?

    Natomiast dalsza czesc wywodu to zwykłe banialuki - wszyscy sa w zmowie,
    odrywani od koryta itp - nudne to sie powoli staje.
    Komisja wenecka tez przez chwile była profesjonalna a za chwile stała się
    zła, przepłacona etc. Widzisz schemat?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1