eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRozwieść się czy nie - co radzicie?Re: Rozwieść się czy nie - co radzicie?
  • Data: 2016-07-05 14:54:28
    Temat: Re: Rozwieść się czy nie - co radzicie?
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 05.07.2016 09:54, Wojciech Bancer wrote:
    > On 2016-07-04, Shrek <...@w...pl> wrote:
    >
    > [...]
    >
    >>> No bo na węgrzech niejaki Orban miał większość konstytucyjną.
    >>> Rozumiem, że jakby PiS miał tych paru posłów więcej i robił
    >>> co chcicał z konstytucją, to byś uznał, że "wsio ok"? :D
    >>
    >> "Gdyby matka miała kuta to by była ojcem" Konstytucja jest tak napisana
    >> w pewnym celu. Właśnie takim, żeby bez naprawdę szerokiego poparcia albo
    >> koalicji, która z zasady opiera się na jakiś kompromisach nie dało się
    >> jej zmienić. PiS nie ma większości konstytucyjnej więc próbuje
    >> rozmontować system ją chroniący, żeby dało się ją bezkarnie deptać.
    >> Przyznasz że to duża dawka bezszczelności nazywać się "prawo i
    >> sprawiedliwość" deptać najwyższą ustawę i jeszcze oczekiwać od
    >> wszystkich wokół, że będą ten ich "porządek prawny" szanować?
    >
    > Ograniczanie swobód obywatelskich to ograniczanie swobód obywatelkich,
    > nieistotne czy zmieniając przy tym konstytucję, czy nie. Węgry postępują
    > identycznie jak Polska w tym zakresie.

    No tak. Skoro tak, to można deptać konstytucję. Weź się zastanów nad
    swoją argumentacją, bo chyba coś ci na łączach iskrzy.

    >>> No czekaj. Najpierw sugerowałeś, że TYLKO u nas jest źle.
    >>> Zmieniasz argumentację jak Ci pasuje.
    >>
    >> "A u was biją murzynów".
    >
    > Dokładnie. Najpierw pytałeś o jedno, jak Ci wykazałem
    > to zacząłeś kręcić.

    Nie - nie pytałem o jedno - złożyłem wszystko do kupy - a ty
    odpowiedziałeś, że w sumie to w porządku bo Nixon też kombinował. Nie ta
    skala.

    >> Złamali prawo i skończyli jak powinni. Żaden argument,
    >> że "my też możemy tworzyć sobie prywatną policję polityczną".
    >> Zostało to jednoznacznie ocenione i w miarę możliwości ukarane.
    >
    > No i skąd wniosek, że PiS nie zostanie jednoznacznie ukarany?

    Bo nie ma go kto ukarać - rozmontowali system odpowiedzialności, a
    prezes to nawet teoretycznie nie podpada pod żadną odpowiedzialność
    konstytucyjną - w końcu jest nikim.

    >>> To ograniczmy się do cywilizowanych polskich, będzie prościej :)))
    >>
    >> Ciężko z tobą dyskutować - rozmawiamy o tym co dzieje się w
    >> porównywalnych do nas państwach a nie jakiś upadłych państwach w trzecim
    >> świecie.
    >
    > No to nie wiem, Zjednoczone Emiraty Arabskie? Pasuje?

    Nie specjalnie - jak ci odpowiadają, to się do nich przeprowadź (jak cię
    wpuszczą). U nas jest trochę inny krąg kulturowy i raczej większość
    wolałaby żeby tak zostało.

    >> piszesz, że coś ma miejsce, to podstawy logiki i dyskusji składają dowód
    >> na twoje barki. Nie da się udowodnić nieistnienia czegoś - patrz słynny
    >> czajniczek.
    >
    > Znaczy przyjmujesz, że wyłudzenia nienależnych świadczeń to tylko
    > polska specjalność? Oh well, odważnie.

    A jak do tego doszedłeś?

    >>> Podałem jeden, watergate. I wystarczy.
    >>> Ale oczywiście TOBIE nie pasuje. Żaden nie będzie Ci (tak po
    >>> prawdzie) pasować.
    >>
    >> Pasuje - przyłapali, i momentalnie wyleciał ze stanowiska - i tak być
    >> powinno. Ponadto powoływanie się na coś co miało miejsce kilka dekad
    >> temu na innym kontynencie... równie dobrze możesz wyciągnąć segregację
    >> rasową czy ludobójstwo - też miało miejsce (ludobójstwo nawet w Europie
    >> i to całkiem niedawno - znaczenie póżniej i bliżej niż Watergate). Tylko
    >> jaki to argument?
    >
    > No powiedziałeś, ze się nie zdarza.

    Nie - nie powiedziałem - poprosiłem, żebyś wskazał państwo, gdzie kilka
    przykrych rzeczy zdarza się jednocześnie i aktualnie. Jak już
    znajdziesz, to zastanowimy się czy to dobry wzór do naśladowania.


    >>> Jedyna różnica między Węgrami a nami jest taka, że tam jest tych paru posłów
    >>> więcej i są bardziej finezyjni w tym co robią. Co do zasady/idei władza robi
    >>> to samo co u nas.
    >>
    >> No to niech uzbierają jeszcze paru posłów i będą bardziej finezyjni to
    >> pogadamy. Na razie na szczęście nie mają.
    >
    > Serio? Naprawdę wystarczy Ci że PiS zdobędzie większość konstytucyjną
    > i już nie będziesz miał do nich wątów? No to jest śmieszne przecież.

    Będę miał (i mam prawo mieć) - ale będzie to inny kaliber zarzutów. Sam
    przyznasz, że łamanie konstytucji to trochę inna skala niż jakaś tam ustawa.

    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1