eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoReparacje wojenne od Niemiec mają szansę? › Re: Reparacje wojenne od Niemiec mają szansę?
  • Data: 2022-09-08 10:28:29
    Temat: Re: Reparacje wojenne od Niemiec mają szansę?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 7 Sep 2022 16:46:30 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 07.09.2022 o 13:12, J.F pisze:
    >>> Moim zdaniem w Polsce zbyt wiele jest w ustawach, a za mało w aktach
    >>> niższego rzędu. Na ilu rzeczach można się w miarę znać? Potem mamy
    >>> takie niespójne potworki legislacyjne, jak - przykładowo - ustawa o
    >>> broni. Gdzie żadnej logiki dopatrzeć się nie można.
    >>>
    >>> Nie reglamentujemy broni palnej czarnoprochowej, z której można z setek
    >>> metrów skutecznie zabić człowieka, a reglamentujemy wiatrówki, których
    >>> dystans rażenia jest kilkanaście metrów, a które zabić w zasadzie nie
    >>> mogą. I de facto zabraniamy nun-cha-ku, które w ogóle nie jest
    >>> zdefiniowane.
    >> I zabraniam replik kijów do baseball, a kijów nie zabraniamy ?:-)
    >> No ale:
    >> a) skad pewnosc, ze minister by lepiej rozporządził?
    >> może gorzej?
    >
    > To jest jedna określona osoba, a nie zespół polityków.

    To jest czesto zespol urzednikow w ministerstwie, a minister ...
    ciekawe czy czyta co podpisuje.

    Ale ... jeden polityk, a prezes go lubi albo nie lubi.
    Chyba lubi, skoro jest ministrem.

    >> b) czy minister zrealizuje wolę posłów? Bo na razie wychodzi, ze oni
    >> chca pozwolic na bron czarnoprochową, a na wiatrowki niezbyt.
    >
    > Bo lobby tych zainteresowanych wiatrówkami ponad 17J jest niewielkie.

    A do czego sie nadaje mocniejsza wiatrowka, a do czego sie nie nadaje
    slabsza?

    >>> Skutek jest taki, że ludzie zamiast do ochrony osobistej nosić
    >>> nowoczesną broń - bo p oto inżynierowi nad nią pracowali - to noszą
    >>> konstrukcje z "dzikiego zachodu".
    >> Ale co proponujesz - zeby chodzili z nowoczesnymi wiatrowkami?
    >
    > Nie, żeby nosili nowoczesne pistolety. Przed wojną broń się w
    > starostwach rejestrowało i jakoś nie mordowano się nagminnie.

    Moze po prostu kupowal i rejestrowal pan szlachcic, a reszta holoty
    ... no ciekawe - pistolety byly za drogie, policmajster im zycie
    obrzydzal, bo chyba nie mogl odmowic rejestracji?

    A moze po prostu Policja byla lepsza i szary obywatel broni nie
    potrzebował?

    > Przestępcy
    > nei martwią się o pozwolenia, zaś niewiele przestępstw jest popełnianych
    > z legalnej broni.

    No, to jak bedzie duzo legalnej, to bedzie przestepcom latwiej o
    nielegalną.

    Patrz na USA - tam nawet rejestrowac nie trzeba bylo, a jak to obecnie
    wyglada. I jakby wygladalo, gdyby nie zapis w konstytucji, lobby
    producentow, no i spora grupa obywateli, ktorej sie to podoba.
    Ale jednak srube po kawałku przykręcają.

    >> Bo na razie wola posłów jest taka, zeby obywatel chodzil bezbronny,
    >> widac wierzą w siłę Policji.
    > Też nie. Przepisy są tak luźne teraz, ze niemal każdy może mieć bron.

    I co - moge wystapic pod haslem "do obrony", czy musze uzasadnic ?

    >> I tak prawde mówiąc ... ciekawe ile byloby ofiar, gdyby tak kazdy mogl
    >> kupic bron. Bo po pijaku, bo sie na sąsiada wkurzyl, bo mu ktos droge
    >> zajechal, bo sie jej wydawało, bo sasiad grillem smrodzi,
    >> albo bo policjant bije niewinna osobe:-P
    >
    > Każdy może - czarnoprochową. I co?

    Moze nie kazdy wie. Albo policja utrudnia nabycie prochu.

    Tak czy inaczej - malo tej broni, to incydentow malo.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1