eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoReparacje wojenne od Niemiec mają szansę? › Re: Reparacje wojenne od Niemiec mają szansę?
  • Data: 2022-09-07 14:25:20
    Temat: Re: Reparacje wojenne od Niemiec mają szansę?
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 07.09.2022 o 13:37, J.F napisał:
    > On Wed, 7 Sep 2022 13:13:31 +0200, Tomasz Kaczanowski wrote:
    >> W dniu 07.09.2022 o 13:05, J.F napisał:
    >>> On Wed, 7 Sep 2022 12:04:45 +0200, Robert Tomasik wrote:
    >>>> W dniu 06.09.2022 o 18:44, J.F pisze:
    >>>>>> Mnie by wystarczyło, bym mógł zagłosować - jak w wyborach samorządowych
    >>>>>> - na określoną osobę.
    >>>>> Masz na mysli wojtow/burmistrzow/prezydentow?
    >>>>> Bo JOW zmienią tylko tyle, ze bedziesz mial dwie opcje i trzeciej nie.
    >>>>
    >>>> Ale jestem w stanie to ogarnąć.
    >>>
    >>> No i bedziesz mial wybor - jeden nie, drugi nie, a trzeci nie ma
    >>> szans. To na kogo zaglosujesz?
    >>
    >> na tego, z kim się utożsamiam, kto ma podobne poglądy i komu mogę
    >> zaufać, że będzie ich bronił.
    >
    > No to widzisz - kandydaci czesc pogladow maja zgodnych, czesc innych,
    > zaufac mozesz, ze będzie realizował linię partii :-)

    w obecnej sytuacji tak, w sytuacji pewnej niezależności od partii już
    niekoniecznie.

    > Linia partii moze sie zmienić ... i Robert pisze, ze nie ma kandydata.
    > Myslisz, ze w JOW bedzie miał?

    ale jakich starych - załóżmy, że on już jest, partia zmienia zdanie, sam
    zaś nie zraził swoimi głosowaniami lokalnych wyborców, to to będzie miał
    większą szansę na kolejną turę?

    > A czy bedzie miał szanse wejsc, jak dwoch starych ma po blisko 50%?

    jak ma 2 innych po ok 50%, tzn, że on nie ma nic co mogłoby przekonać ludzi.


    >
    >>> Kukiz tak sie na JOW napala, a ilu senatorow ma?
    >>> w Senacie są JOW.
    >>
    >> w senacie był inny system większościowy, więc tam zamiana niewiele dała
    >> - ot po prostu ludzie dają się na razie wkręcić w wojnę 2 biegunową,
    >> gdzie i tak wszyscy są po tej samej stronie, tylko mają inny pijar.
    >
    > Czyli nie widzisz wiekszych roznic miedzy PO i PiS?

    poza pijarem - nie.

    > No to to samo byloby przy JOW - nie podoba ci sie ani PiS, ani PO,
    > a ten trzeci nie ma szans.

    nie - PiS i PO musi znaleźć kupę rozpoznawalnych osób, albo musi się pod
    nie zmienić, albo może zapomnieć o wygrywaniu. Teraz potrzebują
    kilkanaście do kilkudziesięciu takich osób, by odnieść zwycięstwo, w
    systemie większościowym muszą mieć przynajmniej kilkuset. Patrzysz na
    problem przez proste modele, a one proste nie są. PO ponieważ jest
    spalone wśród centroprawicy, która była ich siłą napędową wcześniej
    teraz sięga po lewicowego wyborcę, więc się zmienili, bo musieli, gdyż
    rządząc swój naturalny elektorat zawiedli na całej linii.


    > Jedyna lekcja, ze sie w Senacie opozycja jakos dogadala, i nie bylo
    > trzeciego kandydata.

    Bo walczyli o ten sam elektorat, to musieli się dogadać, albo byłby
    problem. Że tak nieśmiało przypomnę wcześniej do senatu też była
    ordynacja większościowa... Ordynacje większościowe to nie tylko JOW-y...

    >
    >>>> teraz mam taką sytuacje, ze głosuję na
    >>>> osobę, do której mam zaufanie, a głosy de facto idą na osobę, do której
    >>>> zaufanie ma "prezes" danej partii. To dla mnie nie jest dobre rozwiązanie.
    >>>
    >>> Nie calkiem tak, bo zaufanie prezesa glosu nie daje.
    >>
    >> Prezes godzi się, by ktoś był na liście albo nie. Aby startował z danego
    >> okręgu albo nie.
    >
    > Do tej pory nie bylo z tym wiekszych klopotow, dlugie były listy.

    no i co z tego, że były, na listach istotne były 1-2 osoby, które robiły
    wynik całej listy, a wchodzili mniej lub bardziej przypadkowo pozostali,
    którzy są w 100% zależni od prezesa partii - tacy mierni, ale wierni.

    > A w JOW to kto bedzie decydował?

    zależy, czy ktos ma wystartować w barwach partii, czy nie. Ale jest też
    druga kwestia, na ile partii zależy na przychylności danego kandydata.
    Tu nagle wagiz tym, kto na ile decyduje nagle zmieniają swoje położenie.
    Może nie są w równowadze, ale nie ma już takiej dysproporcji jak jest teraz.

    >
    >>> Ale powiedzmy ze bedą JOW, zaglosujesz na kogos, wygra, a do rządu nie
    >>> wejdzie, bo prezes go nie lubi, i bedzie z tylnej ławki popierał linię
    >>> partii. Ale moze nie zawsze ...
    >>
    >> ale skoro ma inne spojrzenie na coś niż rząd, to nie zagłosuje razem z
    >> rządem.
    >
    > Zaglosuje zagłosuje, bo wszak jest członkiem partii.
    > No chyba, ze będą naprawde duże róznice, to wtedy nie.

    jeśli miałby się tym narazić wyborcom, to nie zagłosuje, bo będzie
    wiedział, że nawet jeśli partia go drugi raz wystawi, to niestety ale
    nie dostanie poparcia.

    > I moze byc to jego ostatnia kadencja ...

    no właśnie teraz tak jest - a tu masz wręcz przeciwnie, jeśli coś byłoby
    skrajnie nie po myśli wyborców, to właśnie dlatego, że zagłosował
    inaczej, będzie miał szanse na reelekcję i to już mniejsze będzie miało
    znaczenie z ramienia jakiego ugrupowania będzie startował.

    --
    http://zrzeda.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1