eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoREWIZJA -w nawiązaniu do poprzedniego posta › Re: REWIZJA -w nawiązaniu do poprzedniego posta
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
    .pl!news.glorb.com!border1.nntp.dca.giganews.com!border2.nntp.dca.giganews.com!
    nntp.giganews.com!cyclone1.gnilink.net!spamkiller.gnilink.net!gnilink.net!trndd
    c02.POSTED!dc63da20!not-for-mail
    From: brudas <b...@w...pl>
    User-Agent: Mail/News 1.5 (X11/20060130)
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: REWIZJA -w nawiązaniu do poprzedniego posta
    References: <ekk65d$5h4$1@news.onet.pl> <ekkrth$9ij$2@atlantis.news.tpi.pl>
    <ylCbh.55912$a_2.11067@trnddc01> <ekn643$5ub$2@nemesis.news.tpi.pl>
    <n2Fbh.55991$a_2.1376@trnddc01> <eknpi1$hip$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <8...@n...lechistan.com>
    <ekq7ak$mp1$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <f...@n...lechistan.com>
    <ekqmqa$93o$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <v...@n...lechistan.com> <ekt348$o4u$1@nemesis.news.tpi.pl>
    In-Reply-To: <ekt348$o4u$1@nemesis.news.tpi.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 121
    Message-ID: <umoch.1892$QC.1114@trnddc02>
    Date: Sat, 02 Dec 2006 23:54:02 GMT
    NNTP-Posting-Host: 138.89.93.100
    X-Complaints-To: a...@v...net
    X-Trace: trnddc02 1165103642 138.89.93.100 (Sat, 02 Dec 2006 18:54:02 EST)
    NNTP-Posting-Date: Sat, 02 Dec 2006 18:54:02 EST
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:430670
    [ ukryj nagłówki ]

    Robert Tomasik wrote:



    > Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
    > w wiadomości news:v9j844-5he.ln1@ncc1701.lechistan.com...
    >
    >> Wiesz, ja jeszcze nigdy nie słyszałem o "zajęciu" na parę miesięcy np.
    >> domu na skutek znalezienia tam kradzionego telefonu...
    >
    > A o zatrzymaniu samochodu, w którym znaleziono narkotyki? Poza tym, to
    > przywołany przeze mne przepis tyczył sie przybrania przedstawiciela
    > pokrzywdzonego do przeszukania, a nie zatrzymania komputera. Wiec uwaga
    > lekko nie na miejscu.



    Wiec jeszcze raz, przybraz mozna w wypadkach kiedy nie da sie
    pzeprowadzic czynnosc inaczej. Nie powiesz ze debile milicyjni nie
    potrafili do tego pory zatrudnic fachowca na etacie?


    A jezeli nawet na to zezwolimy, to nie moze byc nim pracownik konkurencji.

    Przedstawiciel Microsyfu najpierw musi wytoczyc sprawe cywilna i uzyskac
    status pokrzywdzonegom.

    Przeciez glupku przeszukanie ma na celu dopiero stwierdzenie czy zaszlo
    przestepstwo. Jak wiec mozesz pisac o poszkodowanym, skoro nie wiadomo
    PRZED czy jest to poszkodowany. Stawiasz furmanke przed koniem.




    >
    >>>> I w ten sposób duża korporacja mająca "chody" może spokojnie wyrżnąć
    >>>> konkurencję.
    >>> Dość ryzykowna zabawa. Jak sie oakze, ze konkurencja jest legalna, to
    >>> odwet oparty na 234 i 238 kk może być dotkliwy.
    >> To wtedy zwali się winę na wybranego kozła ofiarnego albo wynajdzie się
    >> jakieś uzasadnienie do "bycia przekonanym" - a w końcu pomylić może się
    >> każdy...
    >
    > Ale ile tych kozłow ofiarnych znajdziesz? No i pomylić się każdy może,
    > ale kłąmać w zeznaniach nie powinien.

    "ups. Przepraszamy, ze zbankrutowalismy pana swoim debilizmem"?


    >>> Boję się, że ani w jedną ani w drugą stronę chwilowo sprawy się
    >>> przesunąć nie da. Osobiście raczej uważam, że należało by zaprzestać
    >>> polowania na czarownice uznając, że choć to może nie jest zgodne z wolą
    >>> poszkodowanego, to niestety ogólne pojęcie "sprawiedliwości" jest nieco
    >>> inne. Większość społeczeństwa nie uznaje tego za szkodliwe społecznie, a
    >>> przecież to zdanie tej większości powinny odzwierciedlać przepisy prawa.
    >>> Ale nie mnie to oceniać.
    >> No, ale mamy kapitalizm i wola większości niewiele się liczy - liczy się
    >> wola tych, co mają kasę: zauważ, że naciski amerykańskich koncernów
    >> zmierzają do zmiany mniej restrykcyjnych przepisów Polskich (i ogólnie
    >> Europejskich).
    >
    > Toteż napisałem, że nei wierzę w możliwość zmiany tych przepisów.


    Jeden ladny proces gdzie Gates by sie zgial w polowie wytarczy. Ale w
    kraju gdzie dostep do zawodu adwokata jest ograniczony, zaden debil nie
    wpadnie na taki pomysl.


    >>>>> Osobiście uważam, że w wypadku przeszukania za oprogramowaniem,
    >>>>> nadużyciem jest zabezpieczanie całego komputera. Dowodem w sprawie
    >>>>> jest
    >>>>> przecież nie komputer jako przedmiot, a zawartość nośników pamięci.
    >>>> Z tym się zgadzam: _zawartość_. Czyli to przeszukujący powinni mieć
    >>>> właściwe wyposażenie i wiedzę konieczne do sporządzenia "lustrzanej
    >>>> kopii" wszelkich nośników danych.
    >>> Wiesz. Wiedzy jakiejś wielkiej tu posiadać nie potrzeba. Wszak większość
    >>> obecnie eksploatowanych komputerów ma USB. Zrobienie kopii przy użyciu
    >>> tego łacza wbymaga tylko i wyłącznie odpowiedniego sprzętu.
    >> Oraz oprogramowania i umiejętności ich użycia. Oraz pewnej wiedzy na
    >> temat, co może być nośnikiem danych. Ja np. swego czasu eksperymentalnie
    >> zainstalowałem stare Win98se (legalne jakby co :) ) ma karcie CF.
    >> Przejściówka IDE-CF była zamontowana w wybebeszonej stacji dyskietek
    >> 3,5" i normalnie system z tego "dysku" startował. Teraz wlatuje
    >> kontrola, wyjmuję szybciutko CF i wkładam do np. aparatu fotograficznego.
    >
    > Oprogramowania niekoniecznie. Wydaje mi się mozliwe takie skonstruowanie
    > urządzenia, że kopia będzie wykonywana za naciśnięciem jakiegoś
    > przycisku na obudowie.
    >>
    >> Przyszło by Ci do głowy, żeby szukać pecetowych programów na karcie
    >> pamięci włożonej do cyfrowego aparatu? ;-> (no, u mnie by to nie
    >> zadziałało, bo mój aparat jest na karty SD, ale kupno cyfrówki na CF też
    >> chodziło mi po głowie ;)
    >
    > Nie pozwolił bym Ci na wyrywanie czegokolwiek z komputera. To jest
    > podstawa sukcesu.
    >
    >> Toteż właśnie. I żaden specjalista nie powinien brać się do pracy, do
    >> której nie jest odpowiednio wyposażony.
    >
    > Tu jest pewien szkopół. Policja ma obowiazek zabezpieczenia dowodów. Nie
    > zostawia to furtki dla odmowy z powodu braku możliwości technicznych.


    ... w przypaku UZASADNIONYCH podejrzen PRZED, a nie w ramach ekspedycji
    wedkarskiej do domu Kowalskiego.



    >>>> Sęk w tym, że taki mikrosyf ma dość gotówki, żeby takie odszkodowanie
    >>>> zniszczonej małej firemce zapłacić - grunt, żeby wyrżnąć konkurencję.
    >>> A któż w Polsce może być konkurencja dla MS?
    >> Każdy prężny dystrybutor linuxa.
    >
    >
    > \Trochę mi to mitami pachnie. Co Microsoftowi przyjdzie ze zdobycia bazy
    > danych nabywców Linuxa?

    Nie ma znaczenia co. Ma znaczenie, ze jest to konurencja. Wyklucza to
    "przybranie" w calosci.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1