GooRe pisze:
> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:g0v7qh$mmc$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Użytkownik "Jacek" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:g0uhpi$bkj$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>> Było małżeństwo bezdzietne (moja ciotka i wujek). Po śmierci wujka
> ciotka
>>> wykupiła mieszkanie spółdzielcze na własność. Niedługo potem zmarła.
>>> Pytanie jest takie: czy do mieszkania tego uprawnieni są spadkobiercy
>>> wujka, czy tylko rodzina ciotki?
>> Tylko spadkobiercy Ciotki. Spadkobiercy wujka nie mają co dziedziczyć,
>> albowiem chwili jego śmierci wujek mieszkania nie miał.
>>
>
> A co z wkladem ...
> nie podlega dziedziczeniu ?

Małżeństwo nie miało dzieci więc w momencie śmierci wujka cały majątek
dziedziczy ciotka chyba ze był testament. Nie było o tym słowa, zakładam
że albo nie istniał albo rodzina wuja dostała co miała dostać po jego
śmierci, bo pytanie wskazuje na dziedziczenie ustawowe.

Od momentu podziału spadku po śmierci wuja ma już nic co do niego należy
więc rodzina wujka nie ma czego dziedziczyć.
Co dostali po wuju to dostali (a jak prawo mówiło że nic im się nie
należy to pech), co przypadło ciotce w spadku po wuju z tym się muszą
pożegnać to jest tylko jej.
Na razie w naszym kraju nie ma czegoś takiego jak posiadanie pośmiertne.

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813