eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPytanie nie takie głupie - bo uzasadnione › Re: Pytanie nie takie głupie - bo uzasadnione
  • Data: 2002-09-29 06:04:38
    Temat: Re: Pytanie nie takie głupie - bo uzasadnione
    Od: kam <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Sandra napisa_(a):
    > no i własnie o to chodzi ...czytaj dobrze prosilam o podanie podst.prawnej
    > dot .reprezentacji kuratora w sprawie alimentacyjnej ...
    > przeczytaj dokładnie art. od dechy do dechy z ,którego wynika ,ze nie moze w
    > sprawie alimentacyjnej występować w imieniu dziecka kurator....

    Ależ może. Dziecko może wytoczyć powództwo o alimenty przeciwko
    rodzicowi. Jeśli z jakiś względów drugi z rodziców nie może
    reprezentować dziecka, a zakładasz, że osoba przeciwko której jest ono
    skierowane również nie może (tu na razie mam inne zdanie) to dziecko
    powinien reprezentować kurator (art.99 kro). Nadal uważam, że choć
    art.98 w zasadzie zabrania bycia przedstawicielem dziecka przy
    czynnościach prawnych z samym sobą to pozew o alimenty , a nawet taka
    umowa, może być zakwalifikowana jako bezpłatne przysporzenie na rzecz
    dziecka - a więc jest dopuszczalna.
    Zresztą jeśli twierdzisz, że rodzic nie może być przedstawicielem
    dziecka w procesie przeciwko sobie to taki pozew powinien zostać
    odrzucony, a nie oddalony jak pisałaś wcześniej. Oddalenie jest
    oczywiście możliwe (a nawet bardzo prawdopodobne, bo trudna do
    wyobrażenia (ale nie niemożliwa) jest sytuacja w której byłby on
    uzasadniony) ale jeśli w ogóle dopuścimy taką reprezentację.


    koszmar wrócił :))

    KG

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1