eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPytanie do znawców kodeksu drogowego › Re: Pytanie do znawców kodeksu drogowego
  • Data: 2005-12-26 12:12:18
    Temat: Re: Pytanie do znawców kodeksu drogowego
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    AB napisał(a):
    > Załóżmy, że mamy skrzyżowanie prostopadłe gdzie jezdnia N-S jest
    > dwukierunkowa, rozdzielona pasem zieleni i torowiskiem tramwajowym. Jezdnia
    > W-E jest jednokierunkowa (ruch odbywa się w stronę W). Pierwszeństwo ma
    > jezdnia N-S. Jadąc ze strony S mamy nakaz jazdy prosto. Dodatkowo na W-E
    > mamy przejście dla pieszych (zebrę) bez sygnalizacji świetlnej.
    >
    > Kierujemy pojazdem samochodowym i jesteśmy na tym skrzyżowaniu jedyny
    > uczestnikiem ruchu. Pieszych również nie ma. Jedziemy od strony S w kierunku
    > na N, mijamy skrzyżowanie, zatrzymujemy się, włączamy prawy kierunkowskaz i
    > cofamy wjeżdżając tyłem w jezdnię E cofamy jeszcze 30 metrów i jesteśmy
    > przed zebrą. Następnie przejeżdżamy na wprost w kierunku W.
    >
    > Czy taki manewr jest dozwolony?

    Moim zdaniem nie wolno wjechac (ani przodem, ani tylem) w jezdnie W-E
    poniewaz przed skrzyzowaniem jest znak nakaz jazdy prosto (a wiec nie
    wolno skrecac).

    Natomiast gdyby zamiast znaku nakaz jazdy prosto byl zakaz skretu w
    lewo, to IMO taki manewr bylby dozwolony.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1