-
Data: 2005-02-13 10:58:10
Temat: Re: Przywrocono pozew p-ko McDonald's !
Od: Rodrig Falkenstein <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]miranda napisał(a):
> Rodrig Falkenstein wrote:
> >>> CZy nie zauważasz różnicy pomiędzy błędami merytorycznymi a błędzami
>>>> w tłumaczeniu? Kompromuitujesz się.
>>>
>>> Daje przyklad. Redakcja ktora puszcza takie tlumaczenie jest
>>> nierzetelna z definicji. Z metoryka czesto nie jest lepiej.
>>
>> Czyli Twoim zdaniem informacje podawane w programach "discovery" są
>> niewiarygodne, bo tłumacz przygotowujący polską wersję językową źle
>> przetłumaczył słowo "labour"? Gratuluję podejścia.
>
> Absolutnie tak !!!
>
> Jezeli redakcja zatrudnia 15 ludzi na drabinie administracyjnej od
> tlumacza po ostatniego cenzora, i przez to dlugie i geste sito
> przechodzi taki knot, to redakcja jest do wielkiego D. Od poczatku do
> konca. JEST NIEWIARYGODNA.
Owszem. Redakcja Discovery Channel Polska to banda trolli. Ale w jaki
sposób wpływa to na ocenę wiarygodności informacji podawanych w
Discovery Channel?
> Przetlumaczenie labor (praca/porod itd.) jako krowa poszla do pracy i
> urodzila ciele wola o pomste do Wielkich Niebios !!!
Podobnie jak mylenie dział smobieżnych z pancernymi, karabinów z
karabinkami, wymawianie nazwiska adm. Rożdiestwieńskiego po angielsku,
mylenie Dniepru i Dniestru...
> Po takiej wpadce caly kanal powinni zamknac a prenumeratorom zwrocic
> oplaty.
Nadal nie wiedzę w jaki sposób niedokładność tłumaczenia podważa
wiarygodność samego programu. Który zresztą oglądam tylko w wersji
oryginalnej, właśnie ze względu na idiotów, których zatrudniają na
stanowiskach tłumaczy.
Aha, mylenie abonentów z subskrybentami też woła o pomste to wielkich
niebios.
> Wyobrazasz sobie sedziego ktory nie wie kto to Temida?
Znam wielu sędziów. I nie wydaje mi się, żeby wiedza odnośnie tego kto
to była Temida była im absolutnie niezbędna przy orzekaniu.
>>>> Zmieniasz temat. Potrafisz zdobyć się na przyznanie się że nie
>>>> miałaś racji czy nie?
>>>> Przyznaj wreszcie, że CocaCola nie jest bardziej "agresywna" niż
>>>> ocet czy kwasek cytrynowy a opwieści o odrdzewniaiu colą to bzdury.
>>>
>>> Tego nie mowilam. Mowilam ze Coca Cola jest szkodliwa, i kwasy sa
>>> jedna z przyczyn. Zaczelismy przeciez od cukru.
>>
>> Ale przyznasz rację czy nie?
>
>
> Czyszczenie Coca Cola widzialam na wlasne oczy.
Ja też. A właściwie powinienem powiedzieć: "bezskuteczne próby czyszczenia"
>Coca Cola jest bardziej
> agresywna z prostego powodu ze ocet spozywany jest okazjonalnie.
Czyli 0,2% kwas fosforowy jest bardziej agresywny od 10% kwasu octowego.
Genialne. A częstość uzywania nie ma żadnego wpływu na agresywność
substancji. Ktoś tu spał na chemii.
> Coca Cole dzieciaki pija pare razy dziennie. Czyli jest bardziej agresywna
> dla zoladka tak czy owak.
Aha, czyli 0,2% kwas fosforowy wlany do żołądka zawierającego
kilkadziesiąt razy mocniejszy kwas solny żre ściany żołądka. Logiki
trochę, dziewczyno.
>>>>> Prowadzenie badan psychologicznych dzieci na podatnosc na ich
>>>>> aroganckie reklam.
>>>>
>>>> nadal nie widzę oszustwa.
>>>
>>> Zmien okuliste.
>>
>> Proszę o wybaczenie, ale jestem tylko skromnym prawnikiem, który nie
>> widzi żadnego oszustwa w tym,
>
> Ile akt z procesow przeciwko MD czytales w oryginale?
>
> Jenda?
A co to ma do rzeczy. Dla mnie po prostu oszustwem jest podstępne
doprowadzenie do niekorzystnego rozporżadzenia mieniem własym lub
cudzym, natomiast naukowy dobór właściwych technik promocyjnych
oszustwem nie jest.
>> że przedsiębiorca przeprowadza badania majęce na celu ustalenie
>> najskuteczniejszych metod reklamy.
>
> Wiedzac ze ta reklama powoduje szkode konsumentom? I tylko w tym celu?
> Palnales glupote na ktora powod przeciwko MD czeka z niecierpiwoscia.
> Przeciez MD twierdzi ze NIE REKLAMUJE dzieciom! Patrz proces McLibel w
> Londynie.
Jaką szkodę powoduje owa reklama? To, że będą jesć za dużo i utyją?
> Proces o kawe i proces o otylosc dzieci majana pierwszej stronie pod
> naglowkiem "pozew" zwrot "Demand for Jury Trial" (zadanie osadzenia
> przez lawnikow).
Bo w sprawie prowadzonej przez sędziego nie mieli by żadnych szans, a
przy 12 idiotach zawsze można na coś liczyć.
> Sedzia NIE orzeka w takim wypadku, a tylko nadzoruje
> sprawe. Lawnikow wybieraja OBIE strony.
W trakcie procesu zwanego Voir Dire. Wiem. Ale nie o tym pisałem.
> MD wydal pare milionow dolarow
> na konsultantow zeby odcedzic potencjalnych przeciwnikow trucia. I
> przegaral.
"legal counselor" to nic innego jak adwokat.
> Za duzo czytasz GWno.
A ty jak widać za mało.
>>> Czytales akta sprawy? Ja czytalam. Bylo tam duzo wiecej. Pamietaj,
>>> producent musi przewidziec uzycie i naduzycie produktu. Np wylanie
>>> rzacej kawy podanej do auta prze okienko. Sam MD uznal ze nie ma
>>> szans i nie apelowal.
>>
>> Producent nie ma żadnego powodu by przewidywać idiotyzm uzytkownika.
>
> MUSI przewidziec idiotyzm jezeli ma mozliwosc zapobiezenia. STRICT
> LIABILITY !!!
>
> Pani do ucznia:
>
> - Jasiu, czy mozna poparzyc sie kawa podana w plasitkowym kubku podanym
> przez okienko pasazerowi auta, a ktore ma temperature wrzatku?
>
> - hmm
>
> - Pytanie pomocnicze: czy mozna przewidziec poparzenie jezeli PRZEDTEM
> 905 konsumentow zlozylo skarge na IDENTYCZNE poparzenie?
>
> Producent MUSI przewidziec uzycie i NADuzycie.
Pytanie pomocnicze. Jaką temperaturę powinna mieć świeżo zaparzona kawa?
Pytanie pomocnicze nr. 2. Czy jeżeli kroś wręca ci kubeczek z kawą
czytasz co jest na nim napisane?
> Dlatego na przewodach suszarek do wlosow masz nalepki ostrzegajace przed
> szokiem. Koszt nalepki jest dla producenta nizszy niz koszt zycia
> konsumenta. Za co i tak placi ten ostatni. Proste?
Owszem. na AMERYKAŃSKICH suszarkach. Bo tylko w ameryce konsumenci sa
tak głupi, że nie potrafią rozpoznac zagrożenia wynikającego z
niewłaściwego uzycia.
To był temat mojego Closing Statement. Ocenionego bardzo dobrze.
Wykazałem, że producent nie może odpowiadać za nieostrożność,
niedbalstwo i głupotę konsumenta, ponieważ także od kostumenta mozna
wymagać zachowania "due dilligence" oraz "obvious safety rules".
A co do przewidywania nadużycia. Czy nie zastanawia cię, dlaczego na
młotkach nie ma napisu "nie uderzać w palce"? Albo na zapalnicznkach, ze
"płomień jest gorący"?
>> A z akt też niewiele zrozumiałaś. Powodowie próbowali udowodnić, że MD
>> sprzedaje gorąca kawę, by ludzie nie pili jej od razu tylko za jakiś
>> czas. I udało im się przekonać 12 idiotów że to prawda.
>>
> Poslugujesz sie informacja z drugiej reki ("hearsay" to termin prawny -
> niedopuszczalne gdziekolwiek za wyjatkiem Polski).
"Hearsay" jest dopuszczalne wszędzie oprócz krajów systemu anglosaskiego
i oznacza przytaczanie w swych zeznaniach informacji zasłyszanych od
innej osoby.
> To MD zrobil WCZESNIEJ badania ze konsumenci obslugiwani przez okienko
> (kierowcy - a nie pasazerowie obok kierowcy - jak w tym przypadku!) w
> wiekoszosci kawe pija po dotarciu na miejsce. Po tym czasie temperatura
> opada, ale smak jest utrzymany. Czyli profity MD beda powiekszone.
> Bezpieczenstwo konsumeta (pasazera obok - A NIE KIEROWCY !!!)
> zignorowano na rzecz profitow.
Czyli kierowcy po dojechaniu na miejsce powinni pić zimną kawę, aby
chronić interesy pasażerów, który moga być tak nieostrozni, że się poparzą.
I jeszcze jedno. Czy jeżeli zaparzasz kawę to zalewasz ją wrzątkiem czy
letnią wodą?
>>> Jezeli jest zwiazek pomiedzy dzialaniem producenta a popelnieniem
>>> przestepstwa to ponosi.
>>
>> ADEKWATNY związek przyczynowy. Bo jeśli chodzi o związek przyczynowy,
>> to ChRL winna odpowiadać za każde zabójstwo, bo chuińczycy wymyślili
>> proch. To pierwsza rzecz, której uczą się studenci prawa.
>
> Jezeli ten proch SWIADOMIE wlozyli do reki krymianlisty WIEDZAC ze
> dokona on przestepstwo to ABSOLUTNIE TAK !!!
Udowodnij, że firma colt świadomie wręczyła pistolet Johnowi Doe,
wiedząc, że on zabije. To, że sklep z bronią znajduje się, w okolicy,
gdzie jest duza przestępczość nie wystarczy.
> To sie nazywa STRICT LIABILITY kolego!!!
>
> Slyszales o takim cudzie?
Tak. Dziwadło prawne nie występujące nigdzie poza amerykańskim systemem
prawnym. Całe szczęście w Europie króluje reguła adekwartnego związku
przyczynowego.
> To Twoja brosza zapewnic MINIMUM BEZPIECZENSTWA uzytkownikom i osobom
> postronnym. To Twoja borsza przewidziec NADuzycie produktu/
Każdego propduktu można nadużyć? Jak chcesz temu zapobiegać?
Umieszczając karteczki z ostrzezeniami? Uważasz, że jak do pistoletu
będzie dołączona ulotka, z napisem "nie strzelać do ludzi w celu ich
obrabowania" to producent będzie kryty? Bo przewidiał mozliwość
nadużycia i zakazał go? Dla mnie to jest hipokryzja.
> W procesach z pistoletami wychodzi raz po razie na swiatlo dzienne taka
> parszywa tajemnica przemyslu ze producent rozklada brona na czesci,
> wysyla w czesciach do roznych posrednikow zeby wykiwac prawo, wysyla
> celowo poprzez dobrane rozne jurysdykcje zeby dostarczyc bron w rece
> osoby o ktorej wie z gory ze popelni przestepstwo.
Potrafisz udowodnić, że producent "z góry wie" ze rzeczony John Doe
popełni przestepstwo?
> I na dodatek ma prawo wybrania lawnikow razem z powodem.
> Tego juz nie uczyli w szkole?
> Moze polece:
> http://www.lexisnexis.com
Uczyli. I to dosyć dokładnie. Ale ma to prawo razem z powodem. Dzięki
temu oszołomy nie mogą wybrać do ławy wyłącznie podobnych sobie świrów.
>>>>> Chocby ustawe konsumencka wprowadzajac na rynek produkt
>>>>> niebezpieczny bez ostrzezenia.
>>>>
>>>> Kiepsko znasz prawo. Bardzo kiepsko. I co masz na mysli pisząc
>>>> "ustawa konsumencka"?
>>>
>>> Zobacz na strone UOKiK
>>
>> Czy potrafisz coś więcej niż z wyższością odsyłac do źródeł? Np podać
>> nazwę rzeczonej ustawy? Trochę mniej arogancji, dziewczyno.
>
> "Produkt uzywany zgodnie z przeznaczeniem". Mowi cos?
Nic.
Ponownie prosze o podanie tytułu ustawy. Numer dziennika ustaw sam znajdę.
Następne wpisy z tego wątku
- 18.02.05 01:57 reporterka
- 18.02.05 02:51 reporterka
- 18.02.05 03:42 reporterka
- 18.02.05 03:46 reporterka
Najnowsze wątki z tej grupy
- oferta na ubezpieczenie OC życie prywatne
- e-doręczenia
- Zbieranie podpisów przed sklepem
- cenzura internetu
- ulaskawienie
- Kto wytłumaczy "głupiemu" prezydentowi Dudzie wielką moc prawną "dekretu premiera" TUSKA? [(C)Korneluk (2025)]
- Natalia z Andrychowa
- Re: Bodnatura BARDZO tanio wyceniła Owsiaka. HAŃBA!
- CYA: Minister Finansów odbija piłeczkę do PKW :-) [obiektywny brak możliwości wykonania wewnętrznie sprzecznej uchwały]
- Komendant odszedl z hukiem
- Jak na naszych oczach odradza się cenzura :-)
- 19 migrantów
- Kongres USA uchwalił "Prawo babci Pawlakowej" na MTK [Lex Gradma Pawlak]
- Przestępca wyborczy Musk nadciąga nad Tuskistan?
- Renta
Najnowsze wątki
- 2025-01-22 oferta na ubezpieczenie OC życie prywatne
- 2025-01-21 e-doręczenia
- 2025-01-20 Zbieranie podpisów przed sklepem
- 2025-01-20 cenzura internetu
- 2025-01-20 ulaskawienie
- 2025-01-17 Kto wytłumaczy "głupiemu" prezydentowi Dudzie wielką moc prawną "dekretu premiera" TUSKA? [(C)Korneluk (2025)]
- 2025-01-17 Natalia z Andrychowa
- 2025-01-16 Re: Bodnatura BARDZO tanio wyceniła Owsiaka. HAŃBA!
- 2025-01-15 CYA: Minister Finansów odbija piłeczkę do PKW :-) [obiektywny brak możliwości wykonania wewnętrznie sprzecznej uchwały]
- 2025-01-14 Komendant odszedl z hukiem
- 2025-01-12 Jak na naszych oczach odradza się cenzura :-)
- 2025-01-11 19 migrantów
- 2025-01-11 Kongres USA uchwalił "Prawo babci Pawlakowej" na MTK [Lex Gradma Pawlak]
- 2025-01-11 Przestępca wyborczy Musk nadciąga nad Tuskistan?
- 2025-01-11 Renta