eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzywrocono pozew p-ko McDonald's ! › Re: Przywrocono pozew p-ko McDonald's !
  • Data: 2005-02-13 05:40:51
    Temat: Re: Przywrocono pozew p-ko McDonald's !
    Od: miranda <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Rodrig Falkenstein wrote:
    > amur napisał(a):
    >
    >> Rodrig Falkenstein wrote:
    >>
    >>> Dnia Sun, 06 Feb 2005 17:40:00 GMT, amur <f...@i...pl> napisał:
    >>>
    >>>
    >>>>>> Nie. "plytki" = "nierzetelny" = "malo wiarygodny"
    >>>>>
    >>>>>
    >>>>>
    >>>>> bo przeczy twoim histerycznym tezom?
    >>>>
    >>>>
    >>>> Nie. Bo wielkrotnie osmieszyl sie bredniami, nie mowiac juz o
    >>>> tlumaczeniach, jak np krowa ktora poszla do pracy (czyli cielis sie,
    >>>> bo tlumacz nie wiedzial co to labor).
    >>>
    >>>
    >>> CZy nie zauważasz różnicy pomiędzy błędami merytorycznymi a błędzami
    >>> w tłumaczeniu? Kompromuitujesz się.
    >>
    >>
    >> Daje przyklad. Redakcja ktora puszcza takie tlumaczenie jest
    >> nierzetelna z definicji. Z metoryka czesto nie jest lepiej.
    >
    >
    > Czyli Twoim zdaniem informacje podawane w programach "discovery" są
    > niewiarygodne, bo tłumacz przygotowujący polską wersję językową źle
    > przetłumaczył słowo "labour"? Gratuluję podejścia.


    Absolutnie tak !!!

    Jezeli redakcja zatrudnia 15 ludzi na drabinie administracyjnej od
    tlumacza po ostatniego cenzora, i przez to dlugie i geste sito
    przechodzi taki knot, to redakcja jest do wielkiego D. Od poczatku do
    konca. JEST NIEWIARYGODNA.

    Przetlumaczenie labor (praca/porod itd.) jako krowa poszla do pracy i
    urodzila ciele wola o pomste do Wielkich Niebios !!!

    Po takiej wpadce caly kanal powinni zamknac a prenumeratorom zwrocic
    oplaty.

    Wyobrazasz sobie sedziego ktory nie wie kto to Temida?




    >
    >>>> Zawiera, z tym ze nie ma porownania ilosci smieci w "zywnosci" MD z
    >>>> konsumcja herbaty z paroma kroplami cytryny.
    >>>
    >>>
    >>> Zmieniasz temat. Potrafisz zdobyć się na przyznanie się że nie
    >>> miałaś racji czy nie?
    >>> Przyznaj wreszcie, że CocaCola nie jest bardziej "agresywna" niż ocet
    >>> czy kwasek cytrynowy a opwieści o odrdzewniaiu colą to bzdury.
    >>
    >>
    >> Tego nie mowilam. Mowilam ze Coca Cola jest szkodliwa, i kwasy sa
    >> jedna z przyczyn. Zaczelismy przeciez od cukru.
    >
    >
    > Ale przyznasz rację czy nie?


    Czyszczenie Coca Cola widzialam na wlasne oczy. Coca Cola jest bardziej
    agresywna z prostego powodu ze ocet spozywany jest okazjonalnie. Coca
    Cole dzieciaki pija pare razy dziennie. Czyli jest bardziej agresywna
    dla zoladka tak czy owak.


    >
    >
    >>>>> Potafisz podać podstawę prawną twierdzenia? I niby na czym ma
    >>>>> polegać podstęp i oszustwo?
    >>>>
    >>>>
    >>>> Prowadzenie badan psychologicznych dzieci na podatnosc na ich
    >>>> aroganckie reklam.
    >>>
    >>>
    >>> nadal nie widzę oszustwa.
    >>
    >>
    >> Zmien okuliste.
    >
    >
    > Proszę o wybaczenie, ale jestem tylko skromnym prawnikiem, który nie
    > widzi żadnego oszustwa w tym,


    Ile akt z procesow przeciwko MD czytales w oryginale?

    Jenda?


    > że przedsiębiorca przeprowadza badania
    > majęce na celu ustalenie najskuteczniejszych metod reklamy.


    Wiedzac ze ta reklama powoduje szkode konsumentom? I tylko w tym celu?
    Palnales glupote na ktora powod przeciwko MD czeka z niecierpiwoscia.
    Przeciez MD twierdzi ze NIE REKLAMUJE dzieciom! Patrz proces McLibel w
    Londynie.







    >
    >>>>> Przypominam, że USA to taki śmieszny kraj w którym 12 idiotów
    >>>>
    >>>>
    >>>> Dodajmy, idiotow wybranych przez... MD.
    >>>
    >>>
    >>> kipsko znasz procedurę amerykańską
    >>
    >>
    >> I mowi mi to osoba ktora nie potrafi znalezc szkodliwosci Coca Coli na
    >> stronie CDC
    >
    >
    > Nie widzę związku


    Proces o kawe i proces o otylosc dzieci majana pierwszej stronie pod
    naglowkiem "pozew" zwrot "Demand for Jury Trial" (zadanie osadzenia
    przez lawnikow). Sedzia NIE orzeka w takim wypadku, a tylko nadzoruje
    sprawe. Lawnikow wybieraja OBIE strony. MD wydal pare milionow dolarow
    na konsultantow zeby odcedzic potencjalnych przeciwnikow trucia. I
    przegaral.

    Za duzo czytasz GWno.



    >
    >>> http://www.offthekuff.com/mt/archives/001070.html
    >>
    >>
    >> ROTFL
    >>
    >> Czytales akta sprawy? Ja czytalam. Bylo tam duzo wiecej. Pamietaj,
    >> producent musi przewidziec uzycie i naduzycie produktu. Np wylanie
    >> rzacej kawy podanej do auta prze okienko. Sam MD uznal ze nie ma szans
    >> i nie apelowal.
    >
    >
    > Producent nie ma żadnego powodu by przewidywać idiotyzm uzytkownika.


    MUSI przewidziec idiotyzm jezeli ma mozliwosc zapobiezenia. STRICT
    LIABILITY !!!

    Pani do ucznia:

    - Jasiu, czy mozna poparzyc sie kawa podana w plasitkowym kubku podanym
    przez okienko pasazerowi auta, a ktore ma temperature wrzatku?

    - hmm

    - Pytanie pomocnicze: czy mozna przewidziec poparzenie jezeli PRZEDTEM
    905 konsumentow zlozylo skarge na IDENTYCZNE poparzenie?

    Producent MUSI przewidziec uzycie i NADuzycie.

    Dlatego na przewodach suszarek do wlosow masz nalepki ostrzegajace przed
    szokiem. Koszt nalepki jest dla producenta nizszy niz koszt zycia
    konsumenta. Za co i tak placi ten ostatni. Proste?






    > A z akt też niewiele zrozumiałaś. Powodowie próbowali udowodnić, że MD
    > sprzedaje gorąca kawę, by ludzie nie pili jej od razu tylko za jakiś
    > czas. I udało im się przekonać 12 idiotów że to prawda.


    Poslugujesz sie informacja z drugiej reki ("hearsay" to termin prawny -
    niedopuszczalne gdziekolwiek za wyjatkiem Polski).
    To MD zrobil WCZESNIEJ badania ze konsumenci obslugiwani przez okienko
    (kierowcy - a nie pasazerowie obok kierowcy - jak w tym przypadku!) w
    wiekoszosci kawe pija po dotarciu na miejsce. Po tym czasie temperatura
    opada, ale smak jest utrzymany. Czyli profity MD beda powiekszone.
    Bezpieczenstwo konsumeta (pasazera obok - A NIE KIEROWCY !!!)
    zignorowano na rzecz profitow.





    >
    >>>>> że producent broni odpowiada za dokonane przy jej pomocy zabójstwo.
    >>>>
    >>>>
    >>>> Jezeli siwadomie wlozyl do reki mordercy bron, to dlaczego nie.
    >>>> Sprzedawali celowo na obrzezach Chicago zeby ominac miastowe
    >>>> restrykcje, i wiedzac ze sprzedaja kryminalistom w celu popelnienia
    >>>> przestepstwa. Sprawa prosta.
    >>>
    >>>
    >>> Prosta. Nie ponosi odpowiedzialności za jej uzycie przez przestępcę.
    >>
    >>
    >> Jezeli jest zwiazek pomiedzy dzialaniem producenta a popelnieniem
    >> przestepstwa to ponosi.
    >
    >
    > ADEKWATNY związek przyczynowy. Bo jeśli chodzi o związek przyczynowy, to
    > ChRL winna odpowiadać za każde zabójstwo, bo chuińczycy wymyślili proch.
    > To pierwsza rzecz, której uczą się studenci prawa.

    Jezeli ten proch SWIADOMIE wlozyli do reki krymianlisty WIEDZAC ze
    dokona on przestepstwo to ABSOLUTNIE TAK !!!

    To sie nazywa STRICT LIABILITY kolego!!!

    Slyszales o takim cudzie?

    To Twoja brosza zapewnic MINIMUM BEZPIECZENSTWA uzytkownikom i osobom
    postronnym. To Twoja borsza przewidziec NADuzycie produktu/


    W procesach z pistoletami wychodzi raz po razie na swiatlo dzienne taka
    parszywa tajemnica przemyslu ze producent rozklada brona na czesci,
    wysyla w czesciach do roznych posrednikow zeby wykiwac prawo, wysyla
    celowo poprzez dobrane rozne jurysdykcje zeby dostarczyc bron w rece
    osoby o ktorej wie z gory ze popelni przestepstwo.

    I na dodatek ma prawo wybrania lawnikow razem z powodem.

    Tego juz nie uczyli w szkole?

    Moze polece:

    http://www.lexisnexis.com








    >
    >>>>> A potrafisz wskazać przepisy, które łamie MacDonald?
    >>>>
    >>>>
    >>>> Chocby ustawe konsumencka wprowadzajac na rynek produkt
    >>>> niebezpieczny bez ostrzezenia.
    >>>
    >>>
    >>> Kiepsko znasz prawo. Bardzo kiepsko. I co masz na mysli pisząc
    >>> "ustawa konsumencka"?
    >>
    >>
    >> Zobacz na strone UOKiK
    >
    >
    > Czy potrafisz coś więcej niż z wyższością odsyłac do źródeł? Np podać
    > nazwę rzeczonej ustawy? Trochę mniej arogancji, dziewczyno.


    "Produkt uzywany zgodnie z przeznaczeniem". Mowi cos?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1