eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzyszła mi reklama z banku. › Re: Przyszła mi reklama z banku.
  • Data: 2012-05-06 10:25:09
    Temat: Re: Przyszła mi reklama z banku.
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl>

    > [...]
    >
    >> Nie do końca (z tym brakiem potrzeby), bo to jednak mój operator
    >> telef. wysyła mi o 7 rano SMS z cyklu "zmień abonament na droższy,
    >> a dostaniesz nagą kobietę gratis". Nie kto inny, tylko on. Fakt, że ktoś
    >> inny może losowo zrobić to samo, nie ma nic do rzeczy.
    >
    > A jak wyśle o 15 to jest ok? Reklama sama w sobie nie jest negatywna,
    > a Twoja manipulacja (sugerowanie że wysyłane są wyłącznie o dziwnych
    > godzinach) nie służy merytorycznej dyskusji.

    No ale tak jest. Reklamy SMSowe przychodzą o różnych godzinach i w różnych
    dniach bo są wysyłane z inicjatywy naciągaczy a nie zainteresowanych.
    Zainteresowany idzie do sklepu by coś kupić a nie czeka w domu aż jakiś
    naciągacz uszczęśliwi go swoją ofertą.

    >
    >> Z faktu, iż zastrzeżenie przetwarzania danych os. nie chroni nas
    >> przed *wszystkimi* możliwymi atakami spamem reklamowym
    >> nie wynika bynajmniej, abyśmy mieli rezygnować nawet i z tej lichej
    >> ochrony, jaką mamy.
    >
    > Od ochrony to są środki techniczne (wyciszenie SMSów, blokada,
    > czy filtrowanie SMSów z konkretnej puli numerów, filtry antyspamowe,
    > nieprzyjmowanie połączeń z numerów zastrzeżonych itd.). A nie chowanie
    > się pod pseudo kieckę państwa.

    Można też wysyłającemu po prostu łeb ukręcić.

    >
    >> Sam gorąco i z pasją nienawidzę reklam. Jest to najbardziej widoczny,
    >> wciskający się wszędzie przejaw skomercjalizowanej filizofii życia,
    >> zgodnie z którą trzeba stale gonić za pieniędzmi i natychmiast wydawać
    >
    > Ja na taki tekst odpowiadam: "życie". Ja np. nieszczególnie lubię być
    > niewidomym, ale jestem i nic na to nie poradzę. A co do meritum nie mamy
    > wyboru "reklamy" vs "brak reklam", więc to zdanie jest kompletnie
    > bez sensu.

    Kiedy właśnie mamy taki wybór. Jeśli jesteś niewidomym to nie widzisz tej
    masy reklam w miejscach publicznych. Jako widomy mogę tych reklam nie
    wpuszczać do moich prywatnych miejsc.

    >
    >> je na jakiś szajs, który się zaraz rozleci albo przestanie być "trendi".
    >> Nie będę ciągnął tego wątku, jak ktoś mnie nie zrozumiał, to trudno :)
    >
    > A jak zareklamują Ci nie-szajs to jest ok? Znowu manipulacja "jak wyżej".

    Jak zareklamują nie szajs to statystycznie większy sens to będzie miało.

    >
    >> Dlatego kibicuję osobom, starającym się ukarać te firmy, którym nie
    >> wystarcza 150 legalnych możliwości wciskania swojego chłamu
    >> i jeszcze muszą koniecznie sięgać po nieliczne metody, które zostały
    >> zabronione.
    >
    > Ech. A uciążliwego komara to trzeba pierdyknąć z atomówki
    > i poprawić mutacją eboli. Na wszelki wypadek. Żeby nie wstał.

    Akurat mowa o dobrze zorganizowanej grupie naciągaczy a nie małym komarze.

    >
    > Zią, jak Cię firma wnerwi to po prostu nie kupuj. I możesz im
    > nawet wysłać list "dlaczego". A aparat prawny niech się zajmie
    > czymś powazniejszym niż czyjeś problemy emocjonalne.

    Nie wmawiaj nam swoich problemów. Jak będziemy chcieli reklamy to się do
    Ciebie zgłosimy a teraz ...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1