eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzewlekle męczę przewlekłość › Re: Przewlekle męczę przewlekłość
  • Data: 2010-10-25 12:44:06
    Temat: Re: Przewlekle męczę przewlekłość
    Od: Johnson <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    f...@g...pl pisze:
    >
    >
    >> Stosowanie prawa polega właśnie między innymi na interpretacji.
    >
    > No to nie rozumiem :-)

    To nic na to nie poradzę.


    > Chodzi o pytanie o zasadniczą wykładnię ustawy; jeśli każdy
    > sąd może sobie intepretować dowolnie, to po co przerzuca to na Sąd Najwyższy?
    >

    Powiedziałem, że może interpretować dowolnie?
    Są powszechnie przyjęte zasady wykładni do których sąd się musi
    stosować. Uczą tego na pierwszym roku prawa, chyba.
    A co do pytań do SN to widzę możliwe 2 różne powody do pytań:
    1) prawo jest tak napisane że sądy to samo interpretują różnie;
    2) a niektórzy zadają, powiedziałbym pytania retoryczne, tylko po to by
    ktoś inny za nich rozstrzygnął sprawę;
    2a) są też sędziowie którzy lubią się pytać SN ;)

    >
    > Mógłbyś podać podstawę prawną na słuszność Twojej
    > wykładni?

    Przecież sam ja podałeś. Jest w niej napisane że odszkodowanie ma być
    między 2000 zł a ileś tam, a nie że odszkodowanie ma być tyle ile chce
    powód. Chyba nie sądzisz że gdyby wybór należał do powoda, ktoś
    zażądałby odszkodowania w kwocie 2000 zł.

    >
    > A na pytanie o zaskarżenie postanowienia nie odpowiadasz "bo nie chcę" czy "bo
    > nie wiem"?
    >

    Wiem, ale nie powiem, bo nie chcę.

    --
    @2010 Johnson
    Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 25.10.10 13:21

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1