eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzesyłka pocztowa polecona -reklamacjaRe: Przesyłka pocztowa polecona -reklamacja
  • Data: 2007-01-25 21:28:32
    Temat: Re: Przesyłka pocztowa polecona -reklamacja
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Liwiusz" <l...@w...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:epb0m0$68o$1@news.onet.pl...

    >> Należy rozumieć bardzo dosłownie. Osoba odbierająca korespondencję za
    >> Ciebie, zobowiązuje się ją Ci dostarczyć. Jeśli tego nie zrobi, to będzie
    >> odpowiadała za wykroczenie lub przestępstwo w zależności od tego co z tym
    >> listem zrobi i czy zostanie udowodniona jej umyślność działania. (polecam
    >> przestudiowanie KW i KK). Oczywiście spowoduje to również uznanie przez
    >> sąd, że adresat korespondencji nie otrzymał i się z nią nie zapoznał. Co
    >> najwyżej w tym przypadku będzie Ci przysługiwało powództwo w stosunku do
    >> osoby, która list odebrała o naprawę szkody. Jednak jeśli się okaże, że
    >> osobą tą był np. 8 letni syn, który akurat był w domu, list odebrał, a
    >> podczas późniejszej zabawy go
    >
    > List może odebrać wyłącznie osoba dorosła.
    >
    Tyle w teorii. A listonosz często zostawia dziecku, sąsiadom, czasami
    wrzuca do skrzynki i co mu zrobisz?

    > Krótkie pytanie: Żona odebrała nakaz zapłaty. Od kiedy liczy się termin
    > na wniesienie sprzeciwu: od dnia odebrania przesyłki, czy od dnia, kiedy
    > żona przekazała mężowi list?
    >
    Od wtedy, kiedy mógł się z nim zapoznać. No chyba, że żona była tak
    inteligentna, że
    podpisała się danymi męża. Co więcej, jeśli żona celowo zniszczyła/nie
    doręczyła pisma do adresata, to także może za to beknąć. Zasada jest jedna -
    nie chcesz mieć problemów - nigdy nie odbieraj korespondencji adresowanej do
    brata, matki, ciotki, czy innej sąsiadki.

    > A w przypadku podpisania sie za kogoś, to na pewno nie zabulę za
    > biegłego, bo taki przypadek to przestępstwo, więc byłaby sprawa karna i
    > wyrok dla sprawcy. Nawet była kiedyś "afera" w mediach, że niedobry
    > prokurator oskarżył pół wsi za podrabianie podpisów (żona podpisywała się
    > za męża przy listonoszu itp.)

    Ale w tym wypadku to nie na wniosek prokuratora będzie przeprowadzona
    ekspertyza, tylko na twój.
    Sprawa karna to się dopiero zacznie, gdy się okaże, że podpis jest "lewy".
    Ale nie licz, że ktoś Ci zwróci kasę
    za ekspertyzę wykonaną podczas procesu cywilnego. Co oczywiście nie będzie
    przeszkadzało prokuratorowi aby się w dalszym postępowaniu na nią powoływać
    :)

    Jedyne z czym masz rację to z opłatą za reklamację. Przyznaję, że
    obecnie poczta nie pobiera opłat od nieuzasadnionych reklamacji.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1